Puste2 MENU
 | 
     Aleja Wędrowników na skraju Lasku Wolskiego. Przednówkowy zmierzch na Srebrnej Górze. Stado żarłocznej szarańczy? Oddział wojska formujący szyk do ataku? Gmatwanina przewodów elektrycznych rozprowadzana do odbiorców ze stacji trafo?...
     Nie, wystarczy zdmuchnąć lękowe skojarzenia, zastanowić się, podejść bliżej. Nawet w półmroku rozpoznasz winne latorośle pozbawione wąsów, ze skróconymi pasierbami, wyglądające pierwszego wiosennego cięcia. 
     Tak też jest z Kimś, nie tylko z czymś. Z dalsza wygląda jak cel. Z bliższa jak człowiek. Pod krzyżem Chrystusa, który razem obejmujemy, jak brat.

     Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie. Łk 6,36-38 w przekładzie Biblii Tysiąclecia.