Pomiędzy Jabłonkowską i Królowej Jadwigi. Spacer rodziny chrzcielnej ze świątyni do restauracji po chrzcie Janka u św. Jana. Znaczący udział w zaprezentowaniu szczęśliwej rodziny mocnej Duchem ma artyzm i profezjonalizm fotografa. Rodzice Janka uważają też, że wnętrze naszej świątyni wyeksponowało wyjątkowość Ich przeżycia religijnego. Dzielą się swą radością z gośćmi naszej strony. Rozporządzenie O Ochronie Danych Osobowych nie ma nic do tego. To rodzaj spontanicznej prezentacji udanych zdjęć z ważnej uroczystości podczas spotkania rodziny lub znajomych. Są też skłonni uważać nasz kościół za swój. Dziękujemy za Ich życzliwość. My też wzajemnie chcemy traktować Ich rodzinnie. Przecież to bardzo miłe, gdy ktoś otwiera przy Tobie album, by opowiedzieć Ci jak przemieniło go szczęście.  
          Rozmaite, rozprzestrzeniające się przejawy gościny Boga w sercu Janka. W domu i w życiu państwa S.

          Jezus wziął z z sobą Piotra, Jakuba i Jana i wyszedł na górę aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. Łk 9, 28b-31 w przekładzie Biblii Tysiąclecia.