Szpitalna 10. Potrzebujący uskrzydlony anielskim wsparciem Sióstr Duchaczek. Gwidownowe Okno pod patronatem bł. Gwidona z Montpellier w którym potrzebujący i bezdomni mogą otrzymać gorący posiłek i napój w stanie epidemii. Nowy punkt pomocowy na planie Starego Miasta.
Na potężną moc sprawczą pozwalającą Bogu wszechmogącemu wygasić epidemię, zachować życie ludzkości składa się każdy człowiek z każdą maleńką mocą sprawczą przeciwstawiającą się ogarniającemu nas złu.
Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie, przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: «Usuńcie kamień!» Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie».Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał». To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić!». J 11, 38-44 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Na potężną moc sprawczą pozwalającą Bogu wszechmogącemu wygasić epidemię, zachować życie ludzkości składa się każdy człowiek z każdą maleńką mocą sprawczą przeciwstawiającą się ogarniającemu nas złu.
Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie, przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: «Usuńcie kamień!» Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie».Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał». To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić!». J 11, 38-44 w przekładzie Biblii Tysiąclecia