Puste2 MENU
 | 
       Jabłonkowska. Zeschłe po śniadaniu kromki chleba żytniego nie będą konkurować w chlebowniku z najstarszym bochenkem chleba, znalezionym w Jordanii, liczącym sobie kilkanaście tysięcy lat. W nich śniadanie poda rękę kolacji. Wystarczy rozbebłać w mleku surowe jajko i łyżeczkę miodu lub - jak kto woli - ziół prowansalskich, czy włoskich. Nasączyć sosem kromki i zapiec na patelni. Do tego w wersji słodkiej łyżeczka konfitury lub w wersji wytrawnej kilka plasterków pomidora czy łoscypka.
        Potrafimy postarać się o oryginalniejszy smak i oszczędność chleba powszedniego.
        Mamy też sposób na wieczność.
        Zapewni nam ją przyjmowana ze czcią i bez grzechu Eucharystia.

        Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». J 6, 41-51 w przekładzie Biblii Tysiąclecia.