Jabłonkowska. Pod kościołem, przed roratami, na parkingu pod gablotą. Jednośladowy zespół transportowy? Bicykl charytatywny? Wędrowna kołyska dla szkrabolka wyrwanego za wcześnie ze snu? Właściciel mógłby doprecyzować nasze spojrzenie, ale nie przeszkadzajmy mu, bo modli się o świcie. 
        Nie trzeba doprecyzowywać. Każde z zastosowań będzie adwentowo dobrze obecne. 
      Nie spierajmy się o zastosowanie. To po prostu dający do myślenia obraz powszechnego nawyku chrześcijan, by w adwencie gruntowniej przeglądnąć kufry, szafy, sejfy, spiżarnie, konta i portfele.
        Jan Chrzciciel nas tego nauczył, że adwent to czas dzielenia się tym, co posiadamy.

           On im odpowiadał: Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni. Łk 3,11 w przekładzie Biblii Tysiąclecia