Kościuszki. Manekin imitujący pasażera - przywódcę w busie parkującym w poprzek ścieżki rowerowej w niedzielne popołudnie przy klasztorze Norbertanek. Jak ten w kultowym filmie Nie lubię poniedziałku, który usprawiedliwiał imitacją pracy pod podwoziem pojazdu postój na zakazie. Wybaczalny, poczciwy żart, wymuszający rozbawioną akceptację przejeżdżajacych.
Nie należy natomiast przekraczać granicy dobrego smaku. Nie powinno się rozpychać stale, śmiertelnie poważnie, argumentami z własnego domniemania, wyobrażenia, egoistycznej wygody. Nie mając uznania i wdzięczności dla Boga, Dawcy życia i Lekarza każdej ludzkiej Osoby.
Przyjdzie czas, że zadufane, wsobne argumenty bedą mniej warte niż silikonowa kukła...
Jezus zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Łk 17,17 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Nie należy natomiast przekraczać granicy dobrego smaku. Nie powinno się rozpychać stale, śmiertelnie poważnie, argumentami z własnego domniemania, wyobrażenia, egoistycznej wygody. Nie mając uznania i wdzięczności dla Boga, Dawcy życia i Lekarza każdej ludzkiej Osoby.
Przyjdzie czas, że zadufane, wsobne argumenty bedą mniej warte niż silikonowa kukła...
Jezus zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Łk 17,17 w przekładzie Biblii Tysiąclecia