- ks. Zbigniew: P. Aniu, co widzimy na zdjęciu powyżej?
- Anna: Widzimy szczęście. Rodzinne szczęście rodziny Cholewów. To my z Lenką. Cieszymy się w Instytucie dra Paleya na Florydzie po udanym cyklu operacji naszej córeczki, która przy pomocy ortez zaczęła poruszać się samodzielnie.
- ks.Zbigniew: Niewielu z nas poruszanie o własnych siłach pojmuje jako szczęście. Proszę nam opowiedzieć o córeczce.

Pojęliśmy wtedy, że sami musimy zrobić wszystko, by ratować naszą córkę
- ks. Zbigniew: Co znaczy w takim wypadku wszystko?
- Anna: Skorzystaliśmy jeszcze z prywatnych konsultacji w klinice na Śląsku i w Klinice Ortopedyczno – Rehabilitacyjnej w Poznaniu, by szczegółowo poznać chorobę. Dowiedzieliśmy się, że Lenka ma wrodzone wady obustronne kończyn dolnych (w prawej kończynie brak kości piszczelowej) ze skróceniem kończyn oraz końsko-szpotawym ustawieniem stóp. Kończyna lewa została zakwalifikowana do leczenia rekonstrukcyjnego, odpowiednia rehabilitacja, gipsy, ortezy i powinno być dobrze. W przypadku kończyny prawej diagnoza nie była tak optymistyczna. Zakwalifikowano ją do rekonstrukcji, a w przypadku niepowodzenia do amputacji.
Wyniki badań obudziły w nas siłę walki i postanowiliśmy działać dalej.
Skontaktowaliśmy się z dr D. Paley’em z Florydy. Jest on jednym z najlepszych ortopedów na świecie. W rozmowie przez Atlantyk orzekł: konsultacja
bezpośrednia w instytucie w 6-tym miesiącu życia Lenki.

- ks. Zbigniew: Udało Wam sie rzeczywiście polecieć na Florydę?
- Anna: A ma ksiądz jakieś wątpliwości? ; ) Tak, dzięki wsparciu wielu życzliwych ludzi, tak. Lenka przeszła już 6 operacji w tamtejszej klinice, dwie wykonano na lewej kończynie i cztery na prawej. Potrafi poruszać się przy pomocy ortez. Więcej, dr Paley pozwala jej obecnie ściągnąć ortezy na pół dnia.
- ks. Zbigniew: Już ich nie mam ; ) Zdumiewające. Gratuluję. Teraz spójrzmy przed siebie. Co Was czeka w najbliższej przyszłości? Do którego punktu w procesie leczenia dotarliście?
- Anna: Przygotowujemy się do kolejnych trzech operacji w instytucie dra Paleya. Zaplanowano je na styczeń 2018 roku. Z poprzedniego leczenia pozostało nam 200 tys. PLN, ale na planowane trzy potrzeba jeszcze 800 tys. PLN. Wierzymy, że i to się uda. Przecież Lena, jak inne dzieci, kiedyś pójdzie do piaskownicy, będzie biegać, jeździć na rowerze, rolować.
Naprawdę to się stanie.
Nigdy w to nie zwątpiliśmy.
Dr Paley przewiduje, że po kilku miesiącach od spodziewanych operacji Lenka odłoży zupełnie ortezy i zacznie się poruszać wyłącznie o własnych siłach. Przewiduje kolejne operacje w wieku 7 i 11 lat córeczki. Wtedy będzie trzeba pomóc kościom, które nie rosną tak szybko jak pozostałe części organizmu. Trzeba będzie je wydłużyć. To będzie za kilka lat. Dziś myślimy o najbliższych operacjach.
- Anna: Przygotowujemy się do kolejnych trzech operacji w instytucie dra Paleya. Zaplanowano je na styczeń 2018 roku. Z poprzedniego leczenia pozostało nam 200 tys. PLN, ale na planowane trzy potrzeba jeszcze 800 tys. PLN. Wierzymy, że i to się uda. Przecież Lena, jak inne dzieci, kiedyś pójdzie do piaskownicy, będzie biegać, jeździć na rowerze, rolować.
Naprawdę to się stanie.
Nigdy w to nie zwątpiliśmy.
Dr Paley przewiduje, że po kilku miesiącach od spodziewanych operacji Lenka odłoży zupełnie ortezy i zacznie się poruszać wyłącznie o własnych siłach. Przewiduje kolejne operacje w wieku 7 i 11 lat córeczki. Wtedy będzie trzeba pomóc kościom, które nie rosną tak szybko jak pozostałe części organizmu. Trzeba będzie je wydłużyć. To będzie za kilka lat. Dziś myślimy o najbliższych operacjach.
Bardzo dziękujemy, że nas przyjmiecie i wesprzecie, pomagając zachować nam nadzieję. Do zobaczenia w niedzielę.
Przyjedziemy z Lenką ; )

- ks. Zbigniew: Czy to nie nazbyt forsowne dla dziecka?
- Anna: Damy radę : )
- ks. Zbigniew: Dziękuję za rozmowę. Do zobaczenia : )
***
Pp. Anna i Marcin Cholewowie poprosili o możliwość składki do puszek przy naszym kościele na żmudne i kosztowne leczenie córeczki Lenki. Przeprowadzą taką zbiórkę w najbliższą niedzielę, 16 lipca br. Zachęcamy gromadzących się na Eucharystię do sprawdzonej niezawodnej łaskawości.
***
Pp. Anna i Marcin Cholewowie poprosili o możliwość składki do puszek przy naszym kościele na żmudne i kosztowne leczenie córeczki Lenki. Przeprowadzą taką zbiórkę w najbliższą niedzielę, 16 lipca br. Zachęcamy gromadzących się na Eucharystię do sprawdzonej niezawodnej łaskawości.