Jabłonkowska. Detal talii figury Maryi Brzemiennej, goszczącej w naszym kościele, ustawionej przy ołtarzu głównym. Bóg przemówił do nas przez Syna. Historia zbawienia pisana oddaniem Matki.

         
         Młodzi w naszej parafii właściwie nigdy nie rozsiedli się na Franciszkowej kanapie. Gdyby się na niej rozsiedli, nie podejmowalibyśmy tematu, bo podnieść ich komukolwiek innemu, bez ich zgody, byłoby niemożenie trudno.
         Tymczasem oni biegną. Zawsze byli zdolni do religijnego wyczynu. Teraz marzą, by polecieć na ŚDM do Panamy dokładnie za rok, w drugiej połowie stycznia 2019 roku. Od ponad roku, czyli bezpośrednio po ŚDM Kraków 2016 pomagają starszym, organizują festyny, jarmarki świąteczne, spotkania z ciekawymi ludźmi, prowadzą szkółkę niedzielną dla przedszkolaków, opiekują się dziećmi. O wszystkim, co robią, by pozyskać środki na wyjazd, można przeczytać na bieżąco na stronie Bożego Młyna. Młodzi nie stosują cennika za usługi. Przyjmują dobrowolną ofiarę, najczęściej od osób starszych. Pracę wykonują również bezinteresownie. 
         Parafialna grupa wyjeżdżających na ŚDM do Panamy liczy obecnie 21 osób. W ostatnim miesiącu skurczyła się o 15 osób, które nie mogły zagwarantować, że wpłacą choćby połowę ceny za wyjazd. Mimo wszystko nasza grupa jest jedną z najliczniejszych, parafialnych grup w Archidiecezji Krakowskiej. Włączona jest w większą grupę nowohucką. Nie wyobrażamy sobie, żebyśmy jako parafia w czasie kolejnych ŚDM w Pamama City, w czasie światowego spotkania młodych katolików z papieżem nie mieli swoich przedstawicieli. 
        To, co spowalnia bieg młodych ku Panamie na ostatnim wirażu, to pieniądze. Każdy uczestnik powinien wpłacić 7 tys. zł., w tym do końca lutego br. połowę sumy, by zapłacić za bilety lotnicze. To dużo. Pracuję i zarabiam od blisko trzydziestu lat i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek na dwutygodniowy wyjazd wydał 7 tysięcy. Łącznie dla naszej grupy potrzeba 147 tys. zł. Młodzi gwarantują wpłatę 80 tys. Reszta drastycznie nadwyręża możliwości ich rodzin. Każdy uczestnik wpłacił do tej pory po 400 zł. bezzwrotnego wpisowego. 
       Pierwsze spotkanie parafialne biegnących do Panamy planujemy na 5 lutego br. po wieczornej Mszy św. w sali nr 6. Po tym spotkaniu młodzi cyklicznie zaprezentują u nas siebie, swoje marzenia i pasje.
         Bieg młodych do Panamy trwa.
         Zmobilizowani, dopingowani, wsparci każdym grosikiem  sponsora dobiegną niezawodnie. Kanapa dalej nie będzie potrzebna.

       Nietypowa, karnawałaowa obfitość dekoracji choinkowej w jednym z domów, nomen omen, na Wiedeńskiej. 
       Mnie i Ciebie. To jest odpowiedź, której udzieliła Święta Matka Teresa z Kalkuty na pytanie co jej znaniem należałoby jeszcze zmienić w kościele. Mnie i Ciebie należy zmienić.

        Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz? Odpowiedział im: Chodźcie, a zobaczycie. [...] Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: Znaleźliśmy Mesjasza - to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. J 1, 37-42 w przekładzie Biblii Tysiąclecia