Widoczniej
- Szczegóły
Eros bendato, czyli spętany, rzeźba zmarłego przed niespełna dwoma laty artysty Igora Mitoraja. Detal dzieła usytuowanego tuż obok wieży ratuszowej na Rynku Głównym. Wielu przechodzących pochyla głowę w prawo i prosi o fotografię z rzeźbą w tle. Otrzymują zdjęcie na którym nie tylko ustawienie głowy identyfikuje ich z bohaterem dzieła. Czeluść jego oczodołów, okaleczenia, ubytki, rozdarcia, mogą odzwierciedlać błędy lekkomyślnie popełniane, kruchość i cierpienie życia każdego z nas.
Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Łk 15, 18n w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Łk 15, 18n w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Na Siewną w Kalwarii
- Szczegóły
Zwykle Pielgrzymka Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej jest organizowana w drugą niedzielę września. W tym roku beatyfikacja ks. Bukowińskiego przesunęła ją na pierwszą niedzielę miesiąca. Już 24 raz pielgrzymowaliśmy rodzinnie na dróżki i do Sanktuarium na Eucharystię, której przewodniczył ks. Kardynał Stanisław Dziwisz. Małżonkowie obecni po homilli Arcypasterza odnowili przysięgę małżeńską. To był ich jubileusz w naszej archidiecezji, w czasie trwającego Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.
W 29-osobowej, parafialnej grupie pielgrzymów od św. Jana Kantego (na zdjęciu część uczestników naszej pielgrzymki przed zebraniem ogółu) też cieszyliśmy się obecnością małżonków. Najstarsza metrykalnie, choć zupełnie młoda mentalnie para małżeńska Zofia i Stefan Krawczykowie, cieszący się 52 wiosną małżeńską w imieniu dekanatu Kraków-Bronowice złożyła ofiarę na fundusz SOS wspierający matki samotnie wychowujące dzieci. Modlitwa, śpiew w drodze, wytchnienie w Panu, wszystkim nam pozwoliło poczuc się młodo i pogodnie. Jeszcze raz utwierdzić się w przekonaniu, że dla rodzinnego pielgrzymowania do Kalwarii nie ma granic wiekowych. Ufamy, że to trwały zasiew w naszych sercach, który będzie przynosił obfity owoc w życiu codziennym. Bogu chwała i Maryi cześć!
W 29-osobowej, parafialnej grupie pielgrzymów od św. Jana Kantego (na zdjęciu część uczestników naszej pielgrzymki przed zebraniem ogółu) też cieszyliśmy się obecnością małżonków. Najstarsza metrykalnie, choć zupełnie młoda mentalnie para małżeńska Zofia i Stefan Krawczykowie, cieszący się 52 wiosną małżeńską w imieniu dekanatu Kraków-Bronowice złożyła ofiarę na fundusz SOS wspierający matki samotnie wychowujące dzieci. Modlitwa, śpiew w drodze, wytchnienie w Panu, wszystkim nam pozwoliło poczuc się młodo i pogodnie. Jeszcze raz utwierdzić się w przekonaniu, że dla rodzinnego pielgrzymowania do Kalwarii nie ma granic wiekowych. Ufamy, że to trwały zasiew w naszych sercach, który będzie przynosił obfity owoc w życiu codziennym. Bogu chwała i Maryi cześć!
Wytchnienie po ŚDM w Jaworkach, 18-25.08.2016
- Szczegóły
- Marta Zygmunt, foto: uczestnicy wyprawy
Gdy tak ciepłe i słoneczne lato za oknem, wydaje się, że to było wczoraj... Światowe Dni Młodzieży były bardzo intensywnym i dynamicznym tygodniem dla wielu z nas. Niecały miesiąc później przyszedł czas wspólnego odpoczynku dla wolontariuszy, którzy pomagali w jak najlepszym przyjęciu Francuzów w naszej parafii.
20 młodych ludzi i jeden ksiądz, też zresztą ludź : ) odwiedziło Jaworki – małą miejscowość położoną w pięknych Pieninach niedaleko Szczawnicy. W planie wyjazdu znalazły się codzienna Eucharystia, górskie i dolinne spacery – na Trzy Korony, Sokolicę oraz Wysoką, a także do Wąwozu Homole i pobliskiej Doliny Białej Wody. Nie zabrakło również innych sposobów spędzania wolnego czasu – odpoczynku nad Jeziorem Czorsztyńskim, wycieczki do Jaskini Lodowej na Słowacji i zwykłych, radosnych wieczorów przy filmach i planszówkach.
Mamy nadzieję, że ten wspólnie spędzony czas pozostawi w nas wiele pozytywnej energii na kolejny rok nauki, studiowania i pracy, a także sił i zapału do planowania wyjazdu (wylotu) na kolejne Światowe Dni Młodzieży w Panamie w 2019 roku!
P.S. od ludzia: ) Podczas wyprawy na Trzy Korony nie ominęliśmy Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku. Modliliśmy się w kaplicy Chrystusa Sługi o beatyfikację Sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego i o pomyślność w nowym roku pracy formacyjnej w naszej Oazie. Na Słowacji wstąpiliśmy również do Lewoczy, żeby podziwiać ołtarz dłuta Mistrza Pawła - ucznia Wita Stwosza. Nie starczyło nam czasu, żeby wejść na Mariańską Horę, do sanktuarium maryjnego. Spacerowaliśmy raczej w obrębie murów miasta. Uzupełnimy braki kolejnym razem.
Małym zainteresowaniem wśród uczestników wyjazdu cieszył się spływ Dunajcem, a warto tam się wybrać, bo wiele się dzieje na przełomie. Nawet "chrystusy" pływają, jak ich określił flisak. Pływają pozornie chodząc po wodzie. W fotorelacji
zobaczymy też kilka zdjęć z gorczańskiej grani pomiędzy Lubaniem i Turbaczem. Na Lubaniu, Gorcu, Magurce i Koziarzu pojawiły się wieże widokowe. Jeśli wyjdziesz na nie - będziesz miał możliwość z pulpitu poznać szczyty Pienin, Gorców i Tatr, nie wyjdziesz - kamera internetowa zapewni ci stały podgląd tego, co dzieje się na szczycie. To na wypadek, gdyby nie udało się polecieć do Panamy...bo u nas też jest ciekawie i pięknie, zwłaszcza gdy się wypoczywa z fajną młodzieżą ; )
P.S. od ludzia: ) Podczas wyprawy na Trzy Korony nie ominęliśmy Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku. Modliliśmy się w kaplicy Chrystusa Sługi o beatyfikację Sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego i o pomyślność w nowym roku pracy formacyjnej w naszej Oazie. Na Słowacji wstąpiliśmy również do Lewoczy, żeby podziwiać ołtarz dłuta Mistrza Pawła - ucznia Wita Stwosza. Nie starczyło nam czasu, żeby wejść na Mariańską Horę, do sanktuarium maryjnego. Spacerowaliśmy raczej w obrębie murów miasta. Uzupełnimy braki kolejnym razem.
Małym zainteresowaniem wśród uczestników wyjazdu cieszył się spływ Dunajcem, a warto tam się wybrać, bo wiele się dzieje na przełomie. Nawet "chrystusy" pływają, jak ich określił flisak. Pływają pozornie chodząc po wodzie. W fotorelacji
zobaczymy też kilka zdjęć z gorczańskiej grani pomiędzy Lubaniem i Turbaczem. Na Lubaniu, Gorcu, Magurce i Koziarzu pojawiły się wieże widokowe. Jeśli wyjdziesz na nie - będziesz miał możliwość z pulpitu poznać szczyty Pienin, Gorców i Tatr, nie wyjdziesz - kamera internetowa zapewni ci stały podgląd tego, co dzieje się na szczycie. To na wypadek, gdyby nie udało się polecieć do Panamy...bo u nas też jest ciekawie i pięknie, zwłaszcza gdy się wypoczywa z fajną młodzieżą ; )
Widoczniej
- Szczegóły
Sadzawka w Parku Jordanowskim. Dziewczynka w czasie zabawy ruchowej. Obraz, z którego ucieszyłby się założyciel ogrodu, dr Henryk Jordan, który pragnął odostępnić ogród dla gier i zabaw ruchowych dla dzieci i młodzieży. Dziewczynka bawi się w suchej, ciepłej, bezpiecznie wypełnionej powietrzem, aczkolwiek mocno ograniczonej sferze.
Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. Łk 14,33 w przekładzie Biblii Tysiąclecia