Ewangelizowaliśmy towarzysząc Mistrzowi
- Szczegóły
- ks. Zbigniew, foto: Ryszard Wyżga
Kolejny raz wyszliśmy w Boże Ciało (31 maja) z Chrystusem obecnym w Eucharystii. W tle ołtarzy polowych umieściliśmy piękno ojczystej Ziemi w stulecie Jej niepodległości. Umęczonej ale zwycięskiej ziemi. Stąd cytaty z księgi Daniela, z pieśni chwały Bożej zaśpiewanej przez młodzieńców poddanych próbie wiary w piecu ognistym.
Wyszliśmy myśląc o letnich w wierze, a nawet o niepraktykujących. Nie żeby ich potępiać i napiętnować.
Nie. Nikogo nie mieliśmy zamiaru wykluczyć. Wręcz przeciwnie.
Wyszliśmy raczej po to, żeby ich odnaleźć. Żeby przekazać wszystkim radość i odwagę wiary. Żeby śmiało ogłosić, że Chrystus, w którego wierzymy jest zawsze młody, zawsze kreatywny, zawsze otwierający nasze zainteresowanie na to, co nowe. Że prowadzi nas ku niezmąconej świeżości Ewangelii. Że w Nim odkrywamy nowe drogi, twórcze metody, bardziej wymowne znaki, bardziej zrozumiałe dla dzisiejszego świata słowa.
Procesja była potrzebna również nam. Żeby nie bać się Chrystusa, żeby nie stronić od Niego, żeby nie obojętnieć wobec Niego, wtedy, gdy przemierzamy codzienne ścieżki naszego życia.
Obok relacji filmowej dysponujemy bogatą galerią zdjęć z Bożego Ciała udostępnioną przez Ryszarda Wyżgę (wprost z gniazda transmisyjnego ; ). Zaprezentujemy ją w kilku odsłonach. Na większą chwałę Bożą!
Wyszliśmy myśląc o letnich w wierze, a nawet o niepraktykujących. Nie żeby ich potępiać i napiętnować.
Nie. Nikogo nie mieliśmy zamiaru wykluczyć. Wręcz przeciwnie.
Wyszliśmy raczej po to, żeby ich odnaleźć. Żeby przekazać wszystkim radość i odwagę wiary. Żeby śmiało ogłosić, że Chrystus, w którego wierzymy jest zawsze młody, zawsze kreatywny, zawsze otwierający nasze zainteresowanie na to, co nowe. Że prowadzi nas ku niezmąconej świeżości Ewangelii. Że w Nim odkrywamy nowe drogi, twórcze metody, bardziej wymowne znaki, bardziej zrozumiałe dla dzisiejszego świata słowa.
Procesja była potrzebna również nam. Żeby nie bać się Chrystusa, żeby nie stronić od Niego, żeby nie obojętnieć wobec Niego, wtedy, gdy przemierzamy codzienne ścieżki naszego życia.
Obok relacji filmowej dysponujemy bogatą galerią zdjęć z Bożego Ciała udostępnioną przez Ryszarda Wyżgę (wprost z gniazda transmisyjnego ; ). Zaprezentujemy ją w kilku odsłonach. Na większą chwałę Bożą!
Przygotowali gościnę Jezusowi Eucharystycznemu
- Szczegóły
- ks. Zbigniew, foto: Grzegorz Czerwiński
Kto chciałby przyjąć komunię św. musi być ochrzczonym katolikiem. Członkom innych wyznań chrześcijańskich można udzielić komunii św. tylko w sporadycznych wypadkach i dla słusznej przyczyny. Jeśli katolik uświadamia sobie, że popełnił grzech - powinien się wcześniej wyspowiadać. Powinien też pamiętać o pojednaniu z bliźnimi przed przystąpieniem do Komunii św. Kościół zaleca także godzinę wstrzemięźliwości od pokarmów przed przyjęciem Komunii św. Innym znakiem szacunku dla przyjmowanego do serca Gościa jest odświętny strój, widoczny najlepiej w parafiach w białym tygodniu po przyjęciu przedz liczną gromadę dzieci pierwszej komunii św.
Nie możemy niczego zaniedbać by jak najlepiej przygotować się do ugoszczenia Jezusa w sercu. Pan świata przychodzi nam spotkanie. Św. Matka Teresa z Kalkuty relacjonowała kiedyś potęgę przychodzącego Pana w następujący sposób: Nasze szpitale i umieralnie są wszędzie na świecie pełne. Kiedy zaczęłyśmy naszą pracę od spotkania z Chrystusem Eucharystycznym, nasza miłość do Niego stała się o wiele intymniejsza, nasza miłość do siebie nawzajem sensowniejsza, nasza miłość do ubogich bardziej cierpliwa i litościwa, a liczba powołań podwoiła się.
W roku 2018 gościnę dla Jezusa w swym secu przygotowało w naszej parafii 59 dzieci.
Nie możemy niczego zaniedbać by jak najlepiej przygotować się do ugoszczenia Jezusa w sercu. Pan świata przychodzi nam spotkanie. Św. Matka Teresa z Kalkuty relacjonowała kiedyś potęgę przychodzącego Pana w następujący sposób: Nasze szpitale i umieralnie są wszędzie na świecie pełne. Kiedy zaczęłyśmy naszą pracę od spotkania z Chrystusem Eucharystycznym, nasza miłość do Niego stała się o wiele intymniejsza, nasza miłość do siebie nawzajem sensowniejsza, nasza miłość do ubogich bardziej cierpliwa i litościwa, a liczba powołań podwoiła się.
W roku 2018 gościnę dla Jezusa w swym secu przygotowało w naszej parafii 59 dzieci.
Widoczniej
- Szczegóły
Pomiędzy Pamiętną i Jabłonkowską. Ożywia się się więź młodych Brazylijczyków i Polaków przed zbliżającymi się ŚDM w Panamie. Po hiszpańsku : ). Thamires Gonçalves za zgodą przełożonej wspólnoty Shalom, Michele Magalhães prowadzi pierwszą lekcję hiszpańskiego dla wyjeżdzających do Panamy. Wspólnie śpiewają:
Tu eres mi respirar
Dios tu presencia vive en mi
Tu eres mi pan senor
dios tus palabras son pare mi
Y yo te anhelo
estoy perdido sin Ti
co znaczy:
Jesteś moim oddechem
Boże, twoja obecność żyje we mnie
Jesteś chlebem mojego Pana
Boże, twoje słowa są dla mnie
I tęsknię za tobą
Jestem zagubiony bez Ciebie
Thamires nie ma za wiele czasu. W sierpniu wyjazd formacyjny do Francji, potem krótki urlop w ojczyźnie i wreszcie kolejna placówka misyjna w Chile. Hiszpańskiego nauczyła się podczas poprzedniej, pięcioletniej pracy ewangelizacyjnej w Urugwaju. Jej kończąca się, kilkuletnia obecność w Polsce to owoc ŚDM w Rio de Janeiro. W 2013 r. kardynał Stanisław Dziwisz zaprosił młodych z Shalom do Krakowa. Trudno uwierzyć, że tak młoda osoba ma już tak duże doświadczenie w ewangelizowaniu świata. Thamires wierzy jednak, że Bóg oddycha w niej, że żyje w niej. Prowadzi chętnie lekcje z młodymi, by nauczyć ich kilku słówek i wspólnie z nimi się pomodlić. By uczynić coś dobrego.
On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: Stań tu na środku! A do nich powiedział: Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli. (5) Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę! Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. Mk 3, 3-5 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Tu eres mi respirar
Dios tu presencia vive en mi
Tu eres mi pan senor
dios tus palabras son pare mi
Y yo te anhelo
estoy perdido sin Ti
co znaczy:
Jesteś moim oddechem
Boże, twoja obecność żyje we mnie
Jesteś chlebem mojego Pana
Boże, twoje słowa są dla mnie
I tęsknię za tobą
Jestem zagubiony bez Ciebie
Thamires nie ma za wiele czasu. W sierpniu wyjazd formacyjny do Francji, potem krótki urlop w ojczyźnie i wreszcie kolejna placówka misyjna w Chile. Hiszpańskiego nauczyła się podczas poprzedniej, pięcioletniej pracy ewangelizacyjnej w Urugwaju. Jej kończąca się, kilkuletnia obecność w Polsce to owoc ŚDM w Rio de Janeiro. W 2013 r. kardynał Stanisław Dziwisz zaprosił młodych z Shalom do Krakowa. Trudno uwierzyć, że tak młoda osoba ma już tak duże doświadczenie w ewangelizowaniu świata. Thamires wierzy jednak, że Bóg oddycha w niej, że żyje w niej. Prowadzi chętnie lekcje z młodymi, by nauczyć ich kilku słówek i wspólnie z nimi się pomodlić. By uczynić coś dobrego.
On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: Stań tu na środku! A do nich powiedział: Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli. (5) Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę! Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. Mk 3, 3-5 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Z możnym wstawiennikiem wracamy mocniejsi!
- Szczegóły
W sobotnie popołudnie (2 czerwca br.) utraciliśmy na krótko możliwość korzystania z naszej strony. To pierwszy tego rodzaju przypadek w ciągu dwóch i pół roku funkcjonowania strony w obecnej edycji. Według niepotwierdzonych, acz wysoce prawdopodobnych informacji serwer, z którego korzysta nasza strona oparł się przemyślnej formie cyberataku. Wobec zagrożenia wszczął automatycznie proces ochrony danych zgromadzonych przez klientów przenosząc je do ściśle choronionego folderu. Na szczęście procedura chroniąca dane, jak i sukcesywne archiwizowanie kopii skutecznie zabezpieczyło nas wobec zagrożenia.
Przepraszamy za utrudnienia w kontakcie wirtualnym tych, którzy nie spotykają się z nami osobiście, bo podczas awarii nie mogliśmy ich uspokoić. Dziękujemy tym, którzy zauważyli problem, wzmocnili naszą czujność, jak również tym, którzy poinformowani w niedzielnych ogłoszeniach, cierpliwie oczekiwali na usunięcie usterki. Jeszcze raz potwierdziła się prawda o tym, że nic nad spotkanie tête-à-tête. Wszak tylko takie spotkanie ma przyszłość. Również w perspektywie czasów ostatecznych.
Wracamy do sieci wzmocnieni wstawiennictwem naszego Patrona - jak by nie było - kopisty ; )
Prosimy o westchnienie za przyczyną św. Jana Kantego w intencji wszystkich, którzy przewidzieli zagrożenie, skutecznie ochronili nas przed nim i mają chęć dalej pracować dla dobra naszej wirtualnej komunii.
Jeszcze jedno. Próbujemy zrozumieć tych, którzy zażądali ograniczenia jednego z naszych niedzielnych wstępniaków. Próbujemy zrozumieć, bowiem cały czas korzystamy z nabytej umiejętności autocenzury tego, co piszemy i publikujemy. Wedle naszego rozeznania niekogo nie skrzywdziliśmy prezentowanym na stronie materiałem. Możememy się mylić, dlatego próbujemy zrozumieć.
Tym, którzy w okienku na naszej stronie szukali w niedzielę, 3 czerwca transmisji Mszy św. polecamy przynajmniej retransmisję. W razie Wu, którego raczej kolejny raz nie spodziewamy się, warto pamiętać, że transmisję można oglądać przez pośrednictwo kanału Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej Manus Domini. Raczej trudno spodziewać się, że dwie strony w tym samym czasie wejdą w stan zagrożenia. W przyszłą niedzielę o 12.00 zapraszamy do naszego okienka, tuż pod czytaniami liturgicznymi.
Za moment zaktualizujemy intencje, zapowiedzi, ogłoszenia i Wspólnotę, czyli najbardziej poczytny serwis tygodniowy.
Przepraszamy za utrudnienia w kontakcie wirtualnym tych, którzy nie spotykają się z nami osobiście, bo podczas awarii nie mogliśmy ich uspokoić. Dziękujemy tym, którzy zauważyli problem, wzmocnili naszą czujność, jak również tym, którzy poinformowani w niedzielnych ogłoszeniach, cierpliwie oczekiwali na usunięcie usterki. Jeszcze raz potwierdziła się prawda o tym, że nic nad spotkanie tête-à-tête. Wszak tylko takie spotkanie ma przyszłość. Również w perspektywie czasów ostatecznych.
Wracamy do sieci wzmocnieni wstawiennictwem naszego Patrona - jak by nie było - kopisty ; )
Prosimy o westchnienie za przyczyną św. Jana Kantego w intencji wszystkich, którzy przewidzieli zagrożenie, skutecznie ochronili nas przed nim i mają chęć dalej pracować dla dobra naszej wirtualnej komunii.
Jeszcze jedno. Próbujemy zrozumieć tych, którzy zażądali ograniczenia jednego z naszych niedzielnych wstępniaków. Próbujemy zrozumieć, bowiem cały czas korzystamy z nabytej umiejętności autocenzury tego, co piszemy i publikujemy. Wedle naszego rozeznania niekogo nie skrzywdziliśmy prezentowanym na stronie materiałem. Możememy się mylić, dlatego próbujemy zrozumieć.
Tym, którzy w okienku na naszej stronie szukali w niedzielę, 3 czerwca transmisji Mszy św. polecamy przynajmniej retransmisję. W razie Wu, którego raczej kolejny raz nie spodziewamy się, warto pamiętać, że transmisję można oglądać przez pośrednictwo kanału Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej Manus Domini. Raczej trudno spodziewać się, że dwie strony w tym samym czasie wejdą w stan zagrożenia. W przyszłą niedzielę o 12.00 zapraszamy do naszego okienka, tuż pod czytaniami liturgicznymi.
Za moment zaktualizujemy intencje, zapowiedzi, ogłoszenia i Wspólnotę, czyli najbardziej poczytny serwis tygodniowy.
%MCEPASTEBIN%