Powiększa się grono nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii w naszej parafii
- Szczegóły
- foto: Ewa Kurzyńska, ks. Zbigniew, tekst ks. Zbigniew
We wspomnienie Niepokalanego Serca NMP, w sobotę, 21 czerwca czterdziestu jeden mężczyzn z parafii Archidiecezji Krakowskiej otwarło swe serca dla Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie, by Go zanosić chorym i rozdawać wiernym komunikującym w czasie Mszy św. Przygotowywali sie do tej posługi w czasie specjalnego kursu trwającego przez blisko rok.
Błogosławieństwa udzielił podczas Mszy św. sprawowanej w sanktuarium Jana Pawła II Metropolita Krakowski, Arcybiskup Marek Jędraszewski. W uroczystej koncelebrze towarzyszyli Mu ks. Mateusz Hosaja, kustosz sanktuarium, ks. Ryszard Kilanowicz, diecezjalny opiekun i duszpasterz nadzwyczajnych szafarzy oraz proboszczowie parafii z których pochodzą pobłogosławieni.
Nowo błogosławionych otaczały modlitwą w świątyni rodziny i wspólnoty które tworzą i w których posługują. Na uwagę zasługuje gruntownie przygotowana liturgia. Mieli w tym przygotowaniu udział nadzwyczajni szafarze Eucharystii tworząc asystę i męską scholę, która animowała śpiew.
Historia błogosławienia nadzwyczajnych szafarzy w naszej archidiecezji sięga piętnastu lat. W tym okresie udało się pobłogosławić i skierować do posługi 550 szafarzy. Patronuje im św. Stanisław Kazimierczyk, kanonik regularny z parafii Bożego Ciała w Krakowie, kaznodzieja, duszpasterz, wychowawca powołań zakonnych w średniowiecznym Krakowie.
Jeden z pobłogosławionych nadzwyczajnych szafarzy jest od dzieciństwa związany z naszą parafią. To p. Ryszard Wyżga, mąż Agnieszki, ojciec dwóch córek, animator grupowy we Wspólnocie Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini, jeden z głównych inicjatorów transmisji internetowych z naszego kościoła (zaangażowany w zakup sprzętu filmowego z prywatnych środków, regularnie żoną uczestniczący w dyżurach operatorów i realizatorów transmisji). P. Ryszard dołaczył do grona dwóch czynnych nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii z naszej parafii. Do p. Pawła Jezioro, tercjarza franciszkańskiego i p. Wojciecha Kurzyńskiego, diecezjalnego koordynatora świeckiego Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. Lubiany w środowisku osób związanych z parafią. Wraz z Metropolitą Krakowskim polecamy go modlitwie i życzliwemu przyjęciu Jego szafarskiej posługi przez chorych naszej parafii.
Ufamy, że w kwestii błogosławienia nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii nasza parafia nie powiedziała ostaniego słowa. Celujemy teraz w meską różę, albo w Kręgi Domowego Kościoła, może w pełnoletniego uczestnika oazy parafialnej?
Kolejna edycja kursu dla nadzwyczajnych szafarzy rozpocznie się już we wrześniu. Więc kogo zapisać?
Błogosławieństwa udzielił podczas Mszy św. sprawowanej w sanktuarium Jana Pawła II Metropolita Krakowski, Arcybiskup Marek Jędraszewski. W uroczystej koncelebrze towarzyszyli Mu ks. Mateusz Hosaja, kustosz sanktuarium, ks. Ryszard Kilanowicz, diecezjalny opiekun i duszpasterz nadzwyczajnych szafarzy oraz proboszczowie parafii z których pochodzą pobłogosławieni.
Nowo błogosławionych otaczały modlitwą w świątyni rodziny i wspólnoty które tworzą i w których posługują. Na uwagę zasługuje gruntownie przygotowana liturgia. Mieli w tym przygotowaniu udział nadzwyczajni szafarze Eucharystii tworząc asystę i męską scholę, która animowała śpiew.
Historia błogosławienia nadzwyczajnych szafarzy w naszej archidiecezji sięga piętnastu lat. W tym okresie udało się pobłogosławić i skierować do posługi 550 szafarzy. Patronuje im św. Stanisław Kazimierczyk, kanonik regularny z parafii Bożego Ciała w Krakowie, kaznodzieja, duszpasterz, wychowawca powołań zakonnych w średniowiecznym Krakowie.
Jeden z pobłogosławionych nadzwyczajnych szafarzy jest od dzieciństwa związany z naszą parafią. To p. Ryszard Wyżga, mąż Agnieszki, ojciec dwóch córek, animator grupowy we Wspólnocie Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini, jeden z głównych inicjatorów transmisji internetowych z naszego kościoła (zaangażowany w zakup sprzętu filmowego z prywatnych środków, regularnie żoną uczestniczący w dyżurach operatorów i realizatorów transmisji). P. Ryszard dołaczył do grona dwóch czynnych nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii z naszej parafii. Do p. Pawła Jezioro, tercjarza franciszkańskiego i p. Wojciecha Kurzyńskiego, diecezjalnego koordynatora świeckiego Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. Lubiany w środowisku osób związanych z parafią. Wraz z Metropolitą Krakowskim polecamy go modlitwie i życzliwemu przyjęciu Jego szafarskiej posługi przez chorych naszej parafii.
Ufamy, że w kwestii błogosławienia nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii nasza parafia nie powiedziała ostaniego słowa. Celujemy teraz w meską różę, albo w Kręgi Domowego Kościoła, może w pełnoletniego uczestnika oazy parafialnej?
Kolejna edycja kursu dla nadzwyczajnych szafarzy rozpocznie się już we wrześniu. Więc kogo zapisać?
Widoczniej
- Szczegóły
- foto: Paweł Turek, tekst: ks. Zbigniew
Jabłonkowska. Źródełko świętojańskie? Nie, to tryska w Krakowie gdzie indziej. Jeszcze tam dotrzemy.
Tutaj frajda dziecięca między rynną i zlewnią deszczówki spływającej z dachu naszego kościoła. Bo odważny jest nie ten, który niczego się nie boi. Ten jest lekkomyślny, niefrasobliwy.
Odważny natomiast jest ten, który wie, czego się bać. Wie, co jest pozbawione matczynego i ojcowskiego parasola opieki i tylko tego unika.
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Mt 10,28 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Tutaj frajda dziecięca między rynną i zlewnią deszczówki spływającej z dachu naszego kościoła. Bo odważny jest nie ten, który niczego się nie boi. Ten jest lekkomyślny, niefrasobliwy.
Odważny natomiast jest ten, który wie, czego się bać. Wie, co jest pozbawione matczynego i ojcowskiego parasola opieki i tylko tego unika.
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Mt 10,28 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Na przełomie wiosny i lata pomyśleliśmy o jesieni. Życia jesieni
- Szczegóły
- Siostro Adelo, telenumer otrzymałem z furty Waszego Domu. My do Was z ładnymi kwiatkami...
- My wszystkie jesteśmy teraz ładne wirusowe kwiatki. Dwadzieścia trzy siostry, dziesięciu mieszkańców i trzech wolontariuszy, wszyscy zarażeni, na kwarantannie w domu lub w innych palcówkach. Od kapelana, redemptorysty, który przyszedł nam odprawić Mszę św.
- My wszystkie jesteśmy teraz ładne wirusowe kwiatki. Dwadzieścia trzy siostry, dziesięciu mieszkańców i trzech wolontariuszy, wszyscy zarażeni, na kwarantannie w domu lub w innych palcówkach. Od kapelana, redemptorysty, który przyszedł nam odprawić Mszę św.
- Ciężko znosicie chorobę?
- Nie, zasadniczo bezobjawowo, najgorsza jest bezczynność. Nie jesteśmy do niej przyzwyczajone.
- Czyli dom nie działa?
- Eee no nie, działa, wszystkich mieszkańców mamy czterdziestu ośmiu.
- To kto się nimi opiekuje?
- Pozostali wolontariusze z naszego domu, trzech kapucynów, o których było głośno w mediach, gdy nie chciano ich wpuścić do naszego domu, by nam pomogli i wolontariusze z innych placówek, które już pokonały ognisko wirusowe, między innymi ze Stalowej Woli.
- A co jecie? Kto Wam gotuje?
- Właśnie, z tym jest duży problem. Musimy korzystać z cateringu. To bardzo droga współpraca. Ufamy,że przetrwamy.
- Wróćmy zatem do ładnych kwiatków. W sobotę, 13 czerwca mieliśmy bierzmowanie. Rodzice bierzmowanych zebrali spontanicznie 2270 PLN na określony cel walki z pandemią. Biskup Damian Muskus, który bierzmował naszą młodzież, zaproponował konkretne przeznaczenie pieniędzy dla Waszego Domu. Tłumaczył w czasie liturgii zgromadzonym, że dobrze spożytkowany dar ołtarza od bierzmowanych zawsze nazywa ładnymi kwiatkami. Przeleję Siostro pieniądze na konto Waszej Fundacji, dobrze?
- Bardzo dziękujemy za Waszą troskę, choć najbardziej prosimy o Waszą modlitwę. Jest nam naprawdę ciężko. Mija drugi tydzień, a ja budząc się rankiem w kolejny dzień chcę wierzyć, że to tylko senny koszmar, który niebawem pryśnie. Módlcie się proszę, żebyśmy się nie poddały...
- Tak uczynimy. Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie uleknę, bo Ty jesteś ze mną. Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą...
- Amen.
- Bywajcie zdrowe
- Niech i Wam Bóg błogosławi...
___________________________________
Po rozmowie z siostrą Adelą odpowiedzialną za finanse w Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie, prowadzonym przez Siostry Józefitki przekazaliśmy powyższą kwotę na konto Fundacji wspierającej działalność Domu.
- Niech i Wam Bóg błogosławi...
___________________________________
Po rozmowie z siostrą Adelą odpowiedzialną za finanse w Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie, prowadzonym przez Siostry Józefitki przekazaliśmy powyższą kwotę na konto Fundacji wspierającej działalność Domu.
Widoczniej
- Szczegóły
Pomiędzy Radzikowskiego i Bronowicką w ciągu Armii Krajowej. Wielopoziomowy przystanek kolejowy Kraków Bronowice. Przystosowany dla niepełnosprawnych (winda, perforowane, kolorystycznie wyeksponowane trasy dla niedowidzących), dla rowerzystów (z rynnami pozwalającymi prowadzić rower po schodach, z parkingiem rowerowym)
Niedziela, 14 czerwca 2020 r., godzina 4.28. Do pierwszego pociągu relacji Balice-Wieliczka, który zatrzymał się na uruchomionym przystanku wsiada pierwsza pasażerka.
Komfort i funkcjonalność w oknie otwierającym nam widok na Dolinki Podkrakowskie, jak i na Szeszele, Zanzibar, czy Kamczatkę. Nagle, jakby za darmo nam ofiarowany. Jeśli się przypatrzysz, dostrzeżesz z przystanku krzyżyk na drogę z wieży naszego kościoła.
Nie mamy wytłumaczenia.
Pozostaje iść i głosić. Posługując się nowym językiem Dobrej Nowiny, językiem miłosierdzia.
Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Mt 10, 7-8 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Niedziela, 14 czerwca 2020 r., godzina 4.28. Do pierwszego pociągu relacji Balice-Wieliczka, który zatrzymał się na uruchomionym przystanku wsiada pierwsza pasażerka.
Komfort i funkcjonalność w oknie otwierającym nam widok na Dolinki Podkrakowskie, jak i na Szeszele, Zanzibar, czy Kamczatkę. Nagle, jakby za darmo nam ofiarowany. Jeśli się przypatrzysz, dostrzeżesz z przystanku krzyżyk na drogę z wieży naszego kościoła.
Nie mamy wytłumaczenia.
Pozostaje iść i głosić. Posługując się nowym językiem Dobrej Nowiny, językiem miłosierdzia.
Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Mt 10, 7-8 w przekładzie Biblii Tysiąclecia