Widoczniej
- Szczegóły
Nieopodal skrzyżowania Przybyszewskiego i Armii Krajowej. Humanoidalne figury interaktywne Maryi i Józefa, które niebawem umiejscowimy w szopce bożonarodzeniowej. Transortowane osobowym z okolic Cieszyna, po ponadstukilometrowej trasie ułożyły się samoistnie we wzruszającą scenę wytchnienia małżonków w podróży. Obraz innej, z identycznym wręcz dystansem, choć pieszej, blisko tygodniowej podróży Mieszkańców Nazaretu do Betlejem sprzed ponad 2 tys. lat.
Stałość tematyczna lipowych kloców uszlachetnionych kunsztem snycerki. Też może pobudzać do refleksji nad oczekiwaną przez Mistrza stałością moralno-religijną każdego z nas.
Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Mt 11, 7n w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Stałość tematyczna lipowych kloców uszlachetnionych kunsztem snycerki. Też może pobudzać do refleksji nad oczekiwaną przez Mistrza stałością moralno-religijną każdego z nas.
Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Mt 11, 7n w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Papieska intencja modlitwy na grudzień i grudniowy biuletyn różańcowy
- Szczegóły
I. W grudniu papież Franciszek poprosił nas, byśmy modlili się:
Aby każdy kraj postanowił podjąć konieczne kroki, by jego priorytetem stała się przyszłość ludzi młodych, zwłaszcza tych, którzy cierpią.
Multimedialny spot stanowiący rozwinięcie intencji prezentuje następującą treść:
Dzieci jako pierwsze cierpią z powodu wojen, korupcji, ubóstwa oraz braku rownowagi ekologicznej i katastrof. Oznacza to, że ich prawa, począwszy od prawa do zabawy lub nauki, na prawie do bycia wysłuchanym skończywszy, powinny być szczególnie chronione.
Każde dziecko, które jest marginalizowane, wykorzystywane, porzucone, bez nauki w szkole lub bez opieki medycznej, jest krzykiem, który wznosi się do Boga. W każdym z nich jest Chrystus, który przyszedł na świat jako bezbronne dziecko; to Chrystus patrzy na nas oczami każdego z tych dzieci.
Każde dziecko, które jest marginalizowane, wykorzystywane, porzucone, bez nauki w szkole lub bez opieki medycznej, jest krzykiem, który wznosi się do Boga. W każdym z nich jest Chrystus, który przyszedł na świat jako bezbronne dziecko; to Chrystus patrzy na nas oczami każdego z tych dzieci.
Módlmy się, aby każdy kraj zdecydował się podjąć niezbędne środki, aby przyszłość dzieci, zwłaszcza tych, które cierpią, była priorytetem.
II. Z Listu św. Jana Pawła 2 Rosarium Virginis Mariae , punkt 2
Papież podkreśla jednomyślność Poprzedników co do znaczenia modlitwy różańcowej. Wspomina trzech papieży: Leona XIII, Jana XXIII, i Pawła VI, którzy wskazali różaniec jako narzędzie duchowe wobec różnorodnych bolączek wierzących. Sam składa świadectwo stwierdzając: różaniec «to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem.
Nazywa różaniec modlitewnym komentarzem do ostatniego rozdziału Konstytucji Vaticanum II Lumen gentium. Odwołuje się do powszechnego doświadczenia odmawiających różaniec. Chodzi o poznawanie momentów z życia Jezusa. Odmawiając różaniec zbliżamy się do Chrystusa poprzez serce Jego Matki. Okazuje się jednak, że nie tylko Jezus staje się bliski modlącemu się. Dzieje się również odwrotnie. Nasze radości, smutki, przedsięwzięcia, sukcesy, wszystkie sprawy osobiste i najbliższych oddajemy Chrystusowi. One wedle naszej intencji, naszego zamiaru stają się Jemu bliskie.
Odmawiając różaniec powinniśmy odczuwać, że pulsuje on życiem boskim i ludzkim. Pulsuje tym, co otrzymujemy i tym, co możemy oddać Bogu jako zebraną życiową mądrość.
Zawsze sami możemy sięgnąć do treści Listu.
Nazywa różaniec modlitewnym komentarzem do ostatniego rozdziału Konstytucji Vaticanum II Lumen gentium. Odwołuje się do powszechnego doświadczenia odmawiających różaniec. Chodzi o poznawanie momentów z życia Jezusa. Odmawiając różaniec zbliżamy się do Chrystusa poprzez serce Jego Matki. Okazuje się jednak, że nie tylko Jezus staje się bliski modlącemu się. Dzieje się również odwrotnie. Nasze radości, smutki, przedsięwzięcia, sukcesy, wszystkie sprawy osobiste i najbliższych oddajemy Chrystusowi. One wedle naszej intencji, naszego zamiaru stają się Jemu bliskie.
Odmawiając różaniec powinniśmy odczuwać, że pulsuje on życiem boskim i ludzkim. Pulsuje tym, co otrzymujemy i tym, co możemy oddać Bogu jako zebraną życiową mądrość.
Zawsze sami możemy sięgnąć do treści Listu.
III. Aktualności
- Podczas zmianki styczniowej, po konsultacji z zelatorami zadecydujemy ostatecznie czy i w jakiej ilości zaprenumerujemy Różaniec.
- W sobotę 30 listopada br. pobłogosławiliśmy podczas Mszy św. członkinie i członków nowej róży św. Jana Kantego. Można stosunkowo szybko znaleźć wokół siebie wielu ludzi, również młodych, kóry chcą się modlić na różańcu.
- Zadanie opieki nad gablotą różańcową w grudniu br. i w pierwszych dniach stycznia 2020 r. przejmuje czwarta róża św. Anny, której zelatorką jest pani Anna Wiśniewska. Opiekę nad gablotkaw miesiącach roku 2020 można prześledzić z załączonym planie.
- Dyżur modlitewny w najbliższe środy podejmą rózę według załączonego harmonogramu na pierwsze półrocze 2020 roku. Chodzi o uzupełnienie odmawiania różańca przez róże, które w kończącej się turze modlitwy jeszcze tego nie czyniły. Potem wrócimy do odmawiania według kolejności od 1. do 9. róży.
- Środowa modlitwa różańcowa wpisana jest w Maraton modlitewny Totus Tuus. Rozpoczyna się po wystawieniu Najświętszego Sakramentu o godzinie 18.00 i powinna się skończyć ok. godziny 18.30, tak, żeby możliwie punktualnie można było rozpocząć odprawianie Mszy św. wieczornej. Zelator róży przychodzi o 17.55 do zakrystii, by poinformować celebransa nabożeństwa o gotowości odmawiania różańca.
- Intencje, które powinny koncentrować naszą czujność modlitwną w najbliższym czasie to: ostatnie tygodnie kolejnej edycji duchowej adopcji dziecka poczętego, modlitwa adwentowa o przyjęcie z wiarą Boga, który jest i który przychodzi, modlitwa za parafię, zwłaszcza o przydzielenie nowego duszpasterza po odejściu księdza Grzegorza.
IV. Z najnowszego, grudniowego numeru Różańca polecamy:
Artykuł opata tynieckiego, o. dra Szymona Hiżyckiego pt. Przebóstwiające Boże Narodzenie. Niech nas nie wystraszy teologiczny tytuł. Wejdźmy w tajemnicę Bożego Narodzenia otwierając drzwi komnaty dlaczego Syn Boży stał się człowiekiem i drugie, do komnaty jak to wszystko mogło się stać możliwe.
Widoczniej
- Szczegóły
Radzikowskiego. Sprasowane pakiety makulatury w składzie. Za kilogram niesortowanej grosz zysku. Za sto kilogramów złotówka. I tak się opłaca. Gdyby wrzucić sto kilogramów makulatury do 1000 litrowego pojemnika na odpady zgeneruje to 100 złotych straty za odprowadzenie w skali tygodnia.
Owszem, doświadczamy skutków grzechu. Bóg jednak nie traktuje nas jak śmieci. Nie pozwala nas poszatkować. Przychodzi do nas z uprzedzającą miłością choćby w czasie spowiedzi, czy komunii św. Otwiera przed nami niebo.
Anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Łk 1, 30 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Owszem, doświadczamy skutków grzechu. Bóg jednak nie traktuje nas jak śmieci. Nie pozwala nas poszatkować. Przychodzi do nas z uprzedzającą miłością choćby w czasie spowiedzi, czy komunii św. Otwiera przed nami niebo.
Anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Łk 1, 30 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Życzenia adwentowe trochę z Kamerunu, trochę z Francji
- Szczegóły
- Szczęść Boże Siostro!
- Que Dieu vous bénisse ; )
- Que Dieu vous bénisse ; )
- O ile dobrze pamiętam, Siostra pracuje w Kamerunie, tak?
- Zatytułowałam mojego maila pozdrowienia z Kamerunu, ale piszę go z Francji, rozumiecie? Zaraz do tego wrócimy : )
- Zatytułowałam mojego maila pozdrowienia z Kamerunu, ale piszę go z Francji, rozumiecie? Zaraz do tego wrócimy : )
- Dobrze. Miło, że Siostra o nas pamięta...
- Nieee, no tego nie da się zapomnieć. Blisko dwa lata temu kwestowałam w Waszej Parafii w czasie Wielkiego Postu. Wspominam tą wizytę z wielką sympatią, ludzie bardzo się zaangażowali w pomoc dzieciom i młodzieży w Garoua Boulai w Kamerunie.
- Nieee, no tego nie da się zapomnieć. Blisko dwa lata temu kwestowałam w Waszej Parafii w czasie Wielkiego Postu. Wspominam tą wizytę z wielką sympatią, ludzie bardzo się zaangażowali w pomoc dzieciom i młodzieży w Garoua Boulai w Kamerunie.
- Udało się Siostrom dostarczyć pieniądze w miejsce potrzeb? Starczyło na zaplanowane wydatki?
- Tak, jasne, dzięki Waszemu wsparciu w zeszłym roku mogłyśmy wysłać do szkół ponad 300 dzieci i młodzieży. Udało nam się również otworzyć świetlicę środowiskową dla dzieci z najuboższych rodzin. Każdego dnia po szkole przychodzą do nas, by odrobić lekcję, nadrobić zaległości w nauce ( w klasach w szkole jest zazwyczaj ponad setka uczniów!!!), a także pobawić się, porysować, wykonać jakieś drobne prace plastyczne i techniczne, pośpiewać, potańczyć - to jest ich miejsce, gdzie mogą rozwijać swoje talenty i być po prostu dziećmi! Nikt na nich nie krzyczy, nikt ich nie bije i nie zmusza do ciężkiej pracy.
To między innymi dzięki Wam udało nam się stworzyć przestrzeń, gdzie ponad 60-tka dzieci czuje się akceptowana, kochana i otoczona opieką.
Z pieniędzy, które zebrałyśmy, udało nam się zapewnić tym dzieciom również codzienną przekąskę (dzieci z ubogich rodzin jedzą raz dziennie - wieczorem, tak więc po południu są już bardzo głodne), a raz na jakiś czas ciepły, pełnowartościowy posiłek.
- Zaraz chwileczkę, niech sprawdzę...no tak, luty 2018. Zebraliśmy wtedy 18,5 tys. PLN. To jedna z najwyższych składek niedzielnych w historii naszej parafii. Ale żeby tyle udało się zrobić dla tak wielu za tak niewiele?
- Poznajcie wagę Waszej dobroci...: ) Szkoły w Kamerunie są płatne, ale utrzymanie miesięczne jednego ucznia kosztuje ok. 20 EUR. Jest relatywnie niskie w stosunku do podobnego w Polsce. Stąd tak wiele dobra z Waszej strony.
- Poznajcie wagę Waszej dobroci...: ) Szkoły w Kamerunie są płatne, ale utrzymanie miesięczne jednego ucznia kosztuje ok. 20 EUR. Jest relatywnie niskie w stosunku do podobnego w Polsce. Stąd tak wiele dobra z Waszej strony.
- Imponujące. A skąd ta Francja Siostro?
- Rzeczywiście, obecnie przebywam we Francji. Z powodów zdrowotnych musiałam w październiku tego roku opuścić Afrykę i wrócić do Europy. Jednak zastąpiła mnie s. Rachela, która nieprzerwanie kontynuuje dzieło pomocy dzieciom i młodzieży w Garoua Boulai.
Mogę o coś zapytać w Jej imieniu?
- Rzeczywiście, obecnie przebywam we Francji. Z powodów zdrowotnych musiałam w październiku tego roku opuścić Afrykę i wrócić do Europy. Jednak zastąpiła mnie s. Rachela, która nieprzerwanie kontynuuje dzieło pomocy dzieciom i młodzieży w Garoua Boulai.
Mogę o coś zapytać w Jej imieniu?
- Oczywiście, proszę pytać.
- Otóż w lipcu dwa dwa dwudziestego s. Rachela będzie w Polsce i mogłaby przyjechać do Krakowa, by opowiedzieć o rozwoju tego działa i konkretnych potrzebach mieszkańców. Bardzo liczymy na Waszą pomoc i wsparcie.
- Otóż w lipcu dwa dwa dwudziestego s. Rachela będzie w Polsce i mogłaby przyjechać do Krakowa, by opowiedzieć o rozwoju tego działa i konkretnych potrzebach mieszkańców. Bardzo liczymy na Waszą pomoc i wsparcie.
- Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi. Szkoda, że wybieracie lipiec, bo wtedy mamy mniej Mszy św. i Krakowianie wyjeżdżają na urlopy. Jeśli nie da się inaczej, proszę wybrać z Siostrą Rachelą którąś niedzielę lipcową i dać mi znać.
- Z góry dziękuję i zapewniam, że odpowiem niebawem. Adwentowo życzę Wam wielu łask Bożych i opieki Maryi - niech Ta, Która nosiła Słowo pod swoim sercem, pomaga nam w naszej codziennej wędrówce drogami wiary.
Otaczam modlitwą
Otaczam modlitwą