Pyk, pyk, pyk i Widoczni są w diecezjalnym finale
- Szczegóły
- ks. Zbigniew, foto: ks. Wojciech i ks. Łukasz
Nikt na nich nie stawiał. Ministranci reprezentujący naszą parafię w najmłodszej grupie wiekowej (dla szkół podstawowych) mieli być skazani na pożarcie przez rywali. Byli beniaminkiem w tegorocznych rozgrywkach liturgicznej służby ołtarza naszego rejonu, które zaplanowano na 16 lutego br. w hali gimnastycznej SP nr 68 w Witkowicach przy ul. Porzeczkowej. Tymczasem przeszli jak burza grupę eliminacyjną pokonując reprezentację Nowej Wsi Szlacheckiej (2:0) i rozgromiwszy Krzeszowice 5:0. Z pierwszego miejsca w grupie weszli do półfinału, gdzie pokonali reprezentację parafii Chrystusa Odkupiciela 1:0. Wreszcie w finale pyk na 1:0 z reprezentacją Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek im. Najświętszej Rodziny i już jako mistrzowie rejonu byli gotowi do odebrania pucharu ufundowanego przez organizatora rozgrywek, ks. Tomasza Skotnicznego.
Imponujący bilans bramek 9:0. Bravissimo! To dzięki znakomitej dyspozycji strzeleckiej króla strzelców rozgrywek Mateusza Lejdy i nie mniej błyskotliwej formie bramkarza naszej reprezentacji: Jaśka Cichockiego.
Jeśli już jesteśmy przy Jaśku...chłopcy byli widoczni w czasie rozgrywek. Wchodzący do półfinału obok nich kalkulowali, żeby tylko nie trafić na zielonych ; ) No i mieli na koszulkach wskazanie na niezawodny patronat św. Jana Kantego.
Wymieńmy z imienia i nazwiska zawodników mistrzowskiej drużyny: w bramce Jasiek Cichocki, w polu Mateusz Lejda, Kuba Nowak, Piotrek Ślosarczyk, Joachim Woszczek, Hubert Ziembiński, Kuba Grabowski i Tomek Toboła. Wspomnijmy coacha, ks. Łukasza Wielochę i fotoreportera reprezentacji, ks. Wojciecha Matygę. Informacje ważne nie tylko dla sztabu szkoleniowego Wisły i Cracovii. Bronowianka nie przesypia takich talentów...: )
Czekamy na równie pasjonujący występ w etapie diecezjalnym.
Młodsi lektorzy w składzie: Jakub Żaba, Kacper Krasucki, Jakub Rudnik, Szymon Krzyżanowski, Dawid Kaziród, Mateusz Dańko, Maciej Zwarycz, Szymon Róg zremisowali mecz o wszystko w grupie. To jednak okazało się za mało wobec przegranej w meczu rozpoczęcia i meczu na pożegnanie z tą edycją turnieju. Muszą dłużej poczekać na kolejną edycję mistrzostw za rok. Może warto ten czas wykorzystać na podpatrywanie młodszych. Więcej polotu, więcej świeżości, więcej pasji i wiary w pomoc św. Jaśka, Panowie. Rozumiecie?...pyk, pyk, pyk & we are the champions ; )
Imponujący bilans bramek 9:0. Bravissimo! To dzięki znakomitej dyspozycji strzeleckiej króla strzelców rozgrywek Mateusza Lejdy i nie mniej błyskotliwej formie bramkarza naszej reprezentacji: Jaśka Cichockiego.
Jeśli już jesteśmy przy Jaśku...chłopcy byli widoczni w czasie rozgrywek. Wchodzący do półfinału obok nich kalkulowali, żeby tylko nie trafić na zielonych ; ) No i mieli na koszulkach wskazanie na niezawodny patronat św. Jana Kantego.
Wymieńmy z imienia i nazwiska zawodników mistrzowskiej drużyny: w bramce Jasiek Cichocki, w polu Mateusz Lejda, Kuba Nowak, Piotrek Ślosarczyk, Joachim Woszczek, Hubert Ziembiński, Kuba Grabowski i Tomek Toboła. Wspomnijmy coacha, ks. Łukasza Wielochę i fotoreportera reprezentacji, ks. Wojciecha Matygę. Informacje ważne nie tylko dla sztabu szkoleniowego Wisły i Cracovii. Bronowianka nie przesypia takich talentów...: )
Czekamy na równie pasjonujący występ w etapie diecezjalnym.
Młodsi lektorzy w składzie: Jakub Żaba, Kacper Krasucki, Jakub Rudnik, Szymon Krzyżanowski, Dawid Kaziród, Mateusz Dańko, Maciej Zwarycz, Szymon Róg zremisowali mecz o wszystko w grupie. To jednak okazało się za mało wobec przegranej w meczu rozpoczęcia i meczu na pożegnanie z tą edycją turnieju. Muszą dłużej poczekać na kolejną edycję mistrzostw za rok. Może warto ten czas wykorzystać na podpatrywanie młodszych. Więcej polotu, więcej świeżości, więcej pasji i wiary w pomoc św. Jaśka, Panowie. Rozumiecie?...pyk, pyk, pyk & we are the champions ; )
Oni leczą z misją. My możemy im w tym pomóc
- Szczegóły
Co miesiąc staramy się spoglądać szerzej, ponadparafialnie. Dostrzegać potrzeby tych, którym trudniej niż nam. Tym razem kierunek Kenia. Ściślej recz biorąc szpitale misyjne i sierociniec w tym kraju. Od kilku lat zwrócili na nie uwagę wielkopolscy i małopolscy studenci medycyny. Zawożą tam sprzęt medyczny i wspierają w pracy miejscowych lekarzy, zanim zaczną leczyć nas. Sami opowiadają o swym projekcie w spocie, w wywiadzie, którego przed dwoma laty udzielił jeden z założycieli organizacji jak również na stronie internetowej i na profilu fb.
W niedzielę 17 lutego będzie można porozmawiać z nimi osobiście, w czasie kwesty, którą przeprowadzą w naszej parafii. Dołączmy do grupy znajomych, którzy chcą uczynić świat po prostu nieco lepszym.
W niedzielę 17 lutego będzie można porozmawiać z nimi osobiście, w czasie kwesty, którą przeprowadzą w naszej parafii. Dołączmy do grupy znajomych, którzy chcą uczynić świat po prostu nieco lepszym.
Kończymy zapisy na parafialną pielgrzymkę autokarową do Pereł Bałkanów
- Szczegóły
Po dobrych doświadczeniach z ubiegłego roku kontynuujemy nasze pielgrzymowanie zagraniczne. Po Europie. Tym razem na Bałkany.
Kiedy?
Kiedy?
Od dziesiątego do 20 września 2019 roku. Żeby ulokować pielgrzymkę w czasie, który jeszcze nie jest zajętyw terminarzu pielgrzyma. Żeby dać jeszcze trochę czasu na zaoszczędzenie 2,5 tys. zł, czyli na pokrycie kosztów pielgrzymki. W niższym tańszym sezonie, kiedy młodsi wrócą już z wakacji i zajmą się domem, a dla nas na Riwierze Dalmackiej będzie przyjemne 23-27 stopni na plusie pozwalające zwiedzać, kąpać się, pływać po Adriatyku.
Gdzie?
Gdzie?
Węgry, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja. Sanktuaria, zabytki, cuda natury, zawsze z czystą, ciepłą wodą w tle. Zawsze z możliwością powrotu wieczorem do miejsca modlitwy, spokojnego podsumowania przeżyć dnia przed Najświętszym Sakramentem Wszystko w 10 dni. Ujęte przez sprawdzone biuro podróży w szczegółowy plan.
W jaki sposób?
. Pozostał nam tydzień na zapisy. (do 17 lutego) Do tej pory zapisało się 35 pielgrzymów.P rzy zpisie potrzebne imię, nazwisko, data i miejsce urodzenia, numer paszportu, kontakt mailowy lub telefoniczny. Jeśli nie uzbieramy 40 chętnych w parafii - organizatorzy dokooptują do naszej grupy innych pielgrzymów, żeby dla wszystkich zachować korzystne warunki opłaty. Szczerze mówiąc mamy nadzieję na spełnienie tego pierwszego wariantu. Dlatego liczymy na Ciebie. Potem spotkanie z przedstawicielami biura w parafii, którzy cierpliwie i rzeczowo odpowiedzą na tysiąc i jedno pytanie pielgrzyma. Potem wpłaty ratami i odliczanie dni do wyjazdu. Zapraszamy do zapisów w zakrystii, przez pośrednictwo parafialnej skrzynki pocztowej lub w kancelarii w godzinach urzędowania.
Widoczniej
- Szczegóły
Monagrillo w prowincji Herrera w Panamie, czyli kilka większych ulic stąd. Błotnista plaża oblewana wodami Pacyfiku w Zatoce Panamskiej. Rybak zarzucający prostą sieć, rzutkę, rodzaj lejka obciążonego na brzegach ciężarkami, z możliwoscią zaciągania po zarzuceniu. Obserwując jego pracę wystarczy poszerzyć rzeczywistość ujętą w kadrze. Okazuje się, że nie przestając byc rybakiem, jest jednocześnie ojcem obecnym w rodzinie, służącym rodzinie. Ważniejsze, niż to, co złowił i ile złowił, jest to, że ciągle jest gotów łowić.
Jego stasi koledzy znad Jeziora Galilejskiego też nie przestali być rybakami, nie zmienili zawodu. Zrozumieli jednak, dzięki słowu Jezusa, że radykalnie zmienił się sens tego, co robią.
Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim. Łk 5, 7-11 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim. Łk 5, 7-11 w przekładzie Biblii Tysiąclecia