Widoczniej
- Szczegóły
Jabłonkowska 18. Kościół św. Jana Kantego. Suma odpustowa ku czci świętego Jana Kantego w roku 250-lecia kanonizacji Patrona. Dłonie jednego z ministrantów złożone do modlitwy w obiektywie Moniki Jaracz.
Wówczas rzekł do nich: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” Mt 22,21b w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Relacja z sumy odpustowej pod przewodnictwem Arcypasterza
- Szczegóły
Z przyjemnością odsyłamy do fotorelacji z wczorajszej sumy odpustowej w naszej parafii pod przewodnictwem Metropolity Krakowskiego, Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, oraz do streszczenia homilii Arcypasterza. Powstaje również materiał filmowy dokumentujący uroczystość, który postaramy się zamieścić niezwłocznie po zakończeniu realizacji w tym miejscu.
Dziękujemy ekipie filmowej z Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej, którą gościliśmy w naszej świątyni w czasie uroczystości odpustowej: operatorce kamery, p. Katarzynie Katarzyńskiej, oraz fotografującym: p. Joannie Drabik i p. Monice Jaracz, jak również p. Paulinie Smoroń, która opracowała streszczenie homilii w siedzibie biura.
Dziękujemy ekipie filmowej z Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej, którą gościliśmy w naszej świątyni w czasie uroczystości odpustowej: operatorce kamery, p. Katarzynie Katarzyńskiej, oraz fotografującym: p. Joannie Drabik i p. Monice Jaracz, jak również p. Paulinie Smoroń, która opracowała streszczenie homilii w siedzibie biura.
Śladami św. Jana Kantego tuż przed odpustem
- Szczegóły
Przed niespełna miesiącem pielgrzymowaliśmy śladami życia i posługi św. Jana Kantego. Teraz, tuż przed odpustem dobrze przypomnieć sobie tą pielgrzymkę i odczuć łączność modlitewną z gospodarzami tych miejsc i z modlącymi się w nich.
Powierzamy zmarłych modlitwie Kościoła
- Szczegóły
Na Śląsku nie ma wypominek. Są zalecki. Zmarłych zaleca się Panu Bogu. Zachwala się ich przed Panem Bogiem. Dziękuje się za nich. W ten sposób odprowadza się ich na próg nieba. Podobnie jak w najdoskonalszym sposobie wdzięczności wobec Boga za zmarłych, jakim jest Eucharystia.
U nas wypominamy zmarłych. Każdego jednego. Smutno nam, że odeszli. Przecież brakuje nam ich. Pamiętamy o nich. Jednocześnie mamy świadomość, że Bóg śmierci nie uczynił, jak czytamy w pierwszym rozdziale Księgi Mądrości. Więcej, wypominamy naszych Zmarłych przed Bogiem, czyli, jak wierzymy, przed Zwycięzcą śmierci.
Tak i tak jest dobrze.
Ks. Michał Lubowicki pisał przed kilku laty iż wypominając zmarłych w społecznej modlitwie Kościoła, wyrażamy ufność w to, że Bóg uleczy nasz smutek, naszą pretensję dotyczącą braku tych, którzy odeszli ze świata. Że Bóg rozprawi się z grobowym kamieniem każdego z nas.
Wypominki w kościele czyta się od dawna. Tradycja ta sięga najprawdopodobniej X wieku po Chrystusie. Można przypuszczać, że są kontynuacją starożytnych dyptyków (odczytywania imion świętych męczenników i zmarłych dobrodziejów podczas liturgii eucharystycznej). Są wyrazem jedności kościoła pielgrzymującego na ziemi i pokutującego, poza granicą śmierci. Wypisując imiona zmarłych na kartkach wypominków jednorazowych lub rocznych, a następnie odczytując je wyrażamy wiarę, że ich imiona są zapisane w Bożej księdze życia.
U nas wypominamy zmarłych. Każdego jednego. Smutno nam, że odeszli. Przecież brakuje nam ich. Pamiętamy o nich. Jednocześnie mamy świadomość, że Bóg śmierci nie uczynił, jak czytamy w pierwszym rozdziale Księgi Mądrości. Więcej, wypominamy naszych Zmarłych przed Bogiem, czyli, jak wierzymy, przed Zwycięzcą śmierci.
Tak i tak jest dobrze.
Ks. Michał Lubowicki pisał przed kilku laty iż wypominając zmarłych w społecznej modlitwie Kościoła, wyrażamy ufność w to, że Bóg uleczy nasz smutek, naszą pretensję dotyczącą braku tych, którzy odeszli ze świata. Że Bóg rozprawi się z grobowym kamieniem każdego z nas.
Wypominki w kościele czyta się od dawna. Tradycja ta sięga najprawdopodobniej X wieku po Chrystusie. Można przypuszczać, że są kontynuacją starożytnych dyptyków (odczytywania imion świętych męczenników i zmarłych dobrodziejów podczas liturgii eucharystycznej). Są wyrazem jedności kościoła pielgrzymującego na ziemi i pokutującego, poza granicą śmierci. Wypisując imiona zmarłych na kartkach wypominków jednorazowych lub rocznych, a następnie odczytując je wyrażamy wiarę, że ich imiona są zapisane w Bożej księdze życia.
Dziś - podobnie jak w starożytności - wiążemy odczytywanie wypominków ze sprawowaniem Eucharystii. W intencji zmarłych wspomnianych w wypominkach odprawiana jest zwykle Msza św. (w naszej parafii przez cały rok odprawiamy 12 Mszy św. rano w pierwsze piątki miesiąca)
***
W fotozwiastunie krzyż w miejscu pamięci narodowej, pamięci o przodkach na cmentarzu parafialnym w Kościelisku.
***
W fotozwiastunie krzyż w miejscu pamięci narodowej, pamięci o przodkach na cmentarzu parafialnym w Kościelisku.