Święci wołają świętych. Odpust parafialny ku czci św. Jana Kantego.
- Szczegóły
Dziewięć dni nowenny poświęconych na modlitwę grup parafialnych i dziesięć dni kwarantanny miejscowych duszpasterzy również przy dobrym stanie zdrowia poświęconym na modlitwę przygotowało nas w trudnym roku pandemii do odpustu parafialnego. We wtorek, 20. października świętowaliśmy uroczystość Głównego Patrona Archidiecezji Krakowskiej, miasta Krakowa i naszej parafii.
W czterech Mszach świętych, które odprawiliśmy w uroczystość wzięło udział około 250 osób. 50 chorych uczestniczyło w południowej Mszy św. Siedem kobiet przyjęło po tej Mszy św. sakrament namaszczenia chorych.
Wątek cierpienia łączonego z ofiarą sprawowanej Mszy sw. dotyczył również spodziewanego celebransa sumy odpustowej, mianowicie emerytowanego proboszcza parafii św. Wojciecha, ks. prałata Józefa Caputy. Zaprosiliśmy Go, by Mu podziękować za dbałość o dekanat Kraków Bronowice i o naszą parafię w minionej kadencji przewodzenia dekanatowi. Niestety choroba nie pozwoliła Mu uczestniczyć w odpuście. Pamiętaliśmy o Nim w modlitwie, ciesząc się jednocześnie celebrą aktualnego księdza dziekana naszego dekanatu, ks. kanonika Mariana Wanata. Sumista odprawił Mszę św. w koncelebrze z wicedziekanem dekanatu, ks. kanonikiem Jackiem Piszczkiem, z proboszczem parafii bł. Anieli Salawy, ks. Zdzisławem Górą, misjonarzem św. Wincentego a Paulo. Do koncelebry dolączyli również ks. prałat Jan Franczak i proboszcz parafii. Mieliśmy również radość gościć ks. Zdzisława Ziebę, wikariusza z parafii św. Szczepana.
Ks. Dziekan wygłosił również homilię,
koncetrując uwagę zgromadzonych na autorytecie, którym wciąż cieszy się wśród wiernych Święty Człowiek, Święty Profesor, Jan Kanty. Podkreślił między innymi jego pracowitość, aktywność społeczną i zawodową do ostatnich miesięcy długiego jak na owe czasy życia, odwagę zachowania perspektywy i świadczenia o życiu nadprzyrodzonym, prostotę i stanowczość podejmowanych przez Świętego z Kęt decyzji. Spuentował zaprezentowaną interesująco sylwetkę Świętego maxymą papieża Jana Pawła II: Święci wołają świętych i zachęcił zgromadzonych i łączących się dzięki transmisji do odpowiedzi na to głośne i aktualne wołanie o świętość Świętego sprzed 600 lat.
Wikariusze, ks. Wojciech Matyga, ks. Kacper Nawrot i ks. Tomasz Skotniczny zapewnili okazję do spowiedzi. Asysta sumy rekrutowała się tym razem spośród lektorów i członków Wspólnoty Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini i jednocześnie nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. Oprawę wokalno-muzyczną zapewnił p. Organista Andrzej Garbień i amatorski, wielopokoleniowy PanaMa Chór pod dyrekcją p. Violetty Szopy-Tomczyk, oraz solistki z oazy parafialnej Asia i Wiki. Z poziomu zakrystii koordynowali przebieg liturgii sumy kościelny, p. Edward Śliwiński i kandydat na kościelnego p. Mateusz Baś.
Transmisję internetową i wszelkie materiały multimedialne, które tu prezentujemy zrealizowali również Manusy. Zdjęcia wykonała p. Ewa Kurzyńska. Kościół posprzatała p. Stanisława Mysza, udekrowała kwiatami p. Elżbieta Kulka.
Piszemy o Nich dokładnie, bo to, przy wykonywaniu swych zadań, święci pośród nas, odpowiadający na wołanie Świętych Przodków.
Dziękujemy!
W czterech Mszach świętych, które odprawiliśmy w uroczystość wzięło udział około 250 osób. 50 chorych uczestniczyło w południowej Mszy św. Siedem kobiet przyjęło po tej Mszy św. sakrament namaszczenia chorych.
Wątek cierpienia łączonego z ofiarą sprawowanej Mszy sw. dotyczył również spodziewanego celebransa sumy odpustowej, mianowicie emerytowanego proboszcza parafii św. Wojciecha, ks. prałata Józefa Caputy. Zaprosiliśmy Go, by Mu podziękować za dbałość o dekanat Kraków Bronowice i o naszą parafię w minionej kadencji przewodzenia dekanatowi. Niestety choroba nie pozwoliła Mu uczestniczyć w odpuście. Pamiętaliśmy o Nim w modlitwie, ciesząc się jednocześnie celebrą aktualnego księdza dziekana naszego dekanatu, ks. kanonika Mariana Wanata. Sumista odprawił Mszę św. w koncelebrze z wicedziekanem dekanatu, ks. kanonikiem Jackiem Piszczkiem, z proboszczem parafii bł. Anieli Salawy, ks. Zdzisławem Górą, misjonarzem św. Wincentego a Paulo. Do koncelebry dolączyli również ks. prałat Jan Franczak i proboszcz parafii. Mieliśmy również radość gościć ks. Zdzisława Ziebę, wikariusza z parafii św. Szczepana.
Ks. Dziekan wygłosił również homilię,
koncetrując uwagę zgromadzonych na autorytecie, którym wciąż cieszy się wśród wiernych Święty Człowiek, Święty Profesor, Jan Kanty. Podkreślił między innymi jego pracowitość, aktywność społeczną i zawodową do ostatnich miesięcy długiego jak na owe czasy życia, odwagę zachowania perspektywy i świadczenia o życiu nadprzyrodzonym, prostotę i stanowczość podejmowanych przez Świętego z Kęt decyzji. Spuentował zaprezentowaną interesująco sylwetkę Świętego maxymą papieża Jana Pawła II: Święci wołają świętych i zachęcił zgromadzonych i łączących się dzięki transmisji do odpowiedzi na to głośne i aktualne wołanie o świętość Świętego sprzed 600 lat.
Wikariusze, ks. Wojciech Matyga, ks. Kacper Nawrot i ks. Tomasz Skotniczny zapewnili okazję do spowiedzi. Asysta sumy rekrutowała się tym razem spośród lektorów i członków Wspólnoty Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini i jednocześnie nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. Oprawę wokalno-muzyczną zapewnił p. Organista Andrzej Garbień i amatorski, wielopokoleniowy PanaMa Chór pod dyrekcją p. Violetty Szopy-Tomczyk, oraz solistki z oazy parafialnej Asia i Wiki. Z poziomu zakrystii koordynowali przebieg liturgii sumy kościelny, p. Edward Śliwiński i kandydat na kościelnego p. Mateusz Baś.
Transmisję internetową i wszelkie materiały multimedialne, które tu prezentujemy zrealizowali również Manusy. Zdjęcia wykonała p. Ewa Kurzyńska. Kościół posprzatała p. Stanisława Mysza, udekrowała kwiatami p. Elżbieta Kulka.
Piszemy o Nich dokładnie, bo to, przy wykonywaniu swych zadań, święci pośród nas, odpowiadający na wołanie Świętych Przodków.
Dziękujemy!
Znaleziona karta płatnicza
- Szczegóły
Próbowaliśmy zainteresować sprawą właściciela na kilka sposobów. Spróbujemy jeszcze i tą drogą. W minioną niedzielę (18 października) w godzinach wieczornych pani Ewa, uczciwy znalazca, znalazła kartę płatniczą na schodach naszego kościoła. Można odzyskać kartę na plebanii. Jeśli właściciel nie zgłosi się do najbliższego poniedziałku (26. października br.) przekażemy kartę do najbliższego oddziału banku przez który została wydana.
Po Wielkiej Pokucie i Różańcu do granic stukamy pokornie do nieba
- Szczegóły
W Polsce niemal każda rodzina może mieć bliskich, którzy odeszli jeszcze przed narodzeniem i często nikt o nich nie pamięta. Dzieci, które nie mają imion, których nikt nie uznał, nie przygarnął - całkowicie wykluczone z rodziny. Dzieci nienarodzone, które nie przyszły na świat, bo im na to nie pozwolono.
Jest też wiele dzieci, które nie przyszły na świat z przyczyn naturalnych.
Chcemy zaprosić do modlitwy, która ma pomóc ukoić ból pojawiający się nieraz nawet po wielu latach. W trzecią rocznicę Różańca do Granic wraz z jej organizatorami proponujemy nową inicjatywę modlitewną. W tym roku nie idziemy na granice, ale będziemy modlić się nad grobami naszych bliskich - wyjaśnia Maciej Bodasiński z Fundacji Solo Dios Basta - będziemy prosić o przebaczanie wszystkie dzieci nienarodzone, które zostały zabite na przestrzeni całej historii rodziny, przez wszystkie pokolenia. Dzieciom, które odeszły naturalnie będziemy dziękować za ich obecność. Wszystkich nienarodzonych będziemy prosić o wstawiennictwo.
W ten sposób wszystkie polskie rodziny, będą mogły przyjąć do siebie dzieci nienarodzone, a one będą mogły wreszcie poczuć, że są członkami naszych rodzin - synami, córkami, braćmi, siostrami lub kuzynami. I że są traktowane jak inne dzieci: jako osoby, istoty ludzkie. Pragniemy głośno wołać o ich wstawiennictwo przed Bogiem Ojcem.
Zachęcamy też, aby ofiarować odpust zupełny za dusze, które cierpią w czyśćcu z powodu grzechów przeciw życiu - dodaje Bodasiński. Mamy też w sercu osoby cierpiące, przykute do łóżka, uzależnione od decyzji innych, wykluczone. I Wy możecie przeżyć Różaniec do Granic Nieba tak samo głęboko jak inni, nie opuszczając swego mieszkania. Wiemy jak wielką wartość w oczach Boga ma Wasza modlitwa.
Specjalnie na to wydarzenie zostanie ułożona modlitwa, w której będzie zawarte wołanie do Boga Ojca, by śmierć nie miała dostępu do naszych rodzin. Odmówimy ją w naszym kościele codziennie od 1 do 8 listopada br. o godzinie 18.00 podczas modlitwy za zmarłych połączonej z odczytywaniem wypominków jednorazowych.
Wspólna modlitwa na cmentarzach krakowskich w Uroczystość Wszystkich Świętych będzie w tym roku mocno ograniczona (na cmentarzu w Pasterniku odwołano celebrację Mszy św. popołudniowej 1. listopada i procesji z modlitwą za zmarłych). Możemy sami skorzystać z tekstu modlitwy, zapalić poświęcony znicz, pomodlić się podczas osobistego lub rodzinnego nawiedzenia cmentarza.
Jest też wiele dzieci, które nie przyszły na świat z przyczyn naturalnych.
Chcemy zaprosić do modlitwy, która ma pomóc ukoić ból pojawiający się nieraz nawet po wielu latach. W trzecią rocznicę Różańca do Granic wraz z jej organizatorami proponujemy nową inicjatywę modlitewną. W tym roku nie idziemy na granice, ale będziemy modlić się nad grobami naszych bliskich - wyjaśnia Maciej Bodasiński z Fundacji Solo Dios Basta - będziemy prosić o przebaczanie wszystkie dzieci nienarodzone, które zostały zabite na przestrzeni całej historii rodziny, przez wszystkie pokolenia. Dzieciom, które odeszły naturalnie będziemy dziękować za ich obecność. Wszystkich nienarodzonych będziemy prosić o wstawiennictwo.
W ten sposób wszystkie polskie rodziny, będą mogły przyjąć do siebie dzieci nienarodzone, a one będą mogły wreszcie poczuć, że są członkami naszych rodzin - synami, córkami, braćmi, siostrami lub kuzynami. I że są traktowane jak inne dzieci: jako osoby, istoty ludzkie. Pragniemy głośno wołać o ich wstawiennictwo przed Bogiem Ojcem.
Zachęcamy też, aby ofiarować odpust zupełny za dusze, które cierpią w czyśćcu z powodu grzechów przeciw życiu - dodaje Bodasiński. Mamy też w sercu osoby cierpiące, przykute do łóżka, uzależnione od decyzji innych, wykluczone. I Wy możecie przeżyć Różaniec do Granic Nieba tak samo głęboko jak inni, nie opuszczając swego mieszkania. Wiemy jak wielką wartość w oczach Boga ma Wasza modlitwa.
Specjalnie na to wydarzenie zostanie ułożona modlitwa, w której będzie zawarte wołanie do Boga Ojca, by śmierć nie miała dostępu do naszych rodzin. Odmówimy ją w naszym kościele codziennie od 1 do 8 listopada br. o godzinie 18.00 podczas modlitwy za zmarłych połączonej z odczytywaniem wypominków jednorazowych.
Wspólna modlitwa na cmentarzach krakowskich w Uroczystość Wszystkich Świętych będzie w tym roku mocno ograniczona (na cmentarzu w Pasterniku odwołano celebrację Mszy św. popołudniowej 1. listopada i procesji z modlitwą za zmarłych). Możemy sami skorzystać z tekstu modlitwy, zapalić poświęcony znicz, pomodlić się podczas osobistego lub rodzinnego nawiedzenia cmentarza.
Różaniec do Granic Nieba to wydarzenie, które może mieć ogromny wpływ na Polskę i polskie rodziny - przekonuje Maciej Bodasiński- wierzymy, że rezultatem tej wielkiej modlitwy Polaków będzie wzmocnienie nadziei, pojednanie i uzdrowienie. Przyjęcie pokoju Bożego w życiu pojedynczych osób, rodzin i całego społeczeństwa.
Zapraszamy Was i potrzebujemy Was!
Zapraszamy Was i potrzebujemy Was!
Widoczniej
- Szczegóły
Jabłonkowska. Znikliśmy z pola widzenia i spotkania nie opuszczając ani na chwilę tej ulicy. Odczekaliśmy cierpliwie czas wyznaczony na to, żeby przestać być dla Was zagrożeniem. Zatęskniliśmy za Wami, za Kościołem. Odczuliśmy troskę i życzliwość wielu z Was. Wielu z Was wymodliło i wypracowało nasz szczęśliwy powrót.
Dziękujemy!
Jednak to nie było naszym powołaniem. Wracamy do spotkań i zabieramy się do pracy. Po to tu jesteśmy.
Pokażcie nam swój...awers.
Spróbujemy pomóc Wam zobaczyć to, o czym jesteśmy przekonani, że w Was jest, a czego zabrakło na awersie monety przyniesionej przez herodian. Pomożemy Wam znaleźć w sobie obraz Boga.
Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli: «Cezara». Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». Mt 22, 19b-21 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Dziękujemy!
Jednak to nie było naszym powołaniem. Wracamy do spotkań i zabieramy się do pracy. Po to tu jesteśmy.
Pokażcie nam swój...awers.
Spróbujemy pomóc Wam zobaczyć to, o czym jesteśmy przekonani, że w Was jest, a czego zabrakło na awersie monety przyniesionej przez herodian. Pomożemy Wam znaleźć w sobie obraz Boga.
Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli: «Cezara». Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». Mt 22, 19b-21 w przekładzie Biblii Tysiąclecia