Widoczniej
- Szczegóły
Jabłonkowska 18. Biurko duszpasterza. Hałaśliwy stos publikacji do przejrzenia w czasie redakcji ogłoszeń duszpasterskich. Wśród nich zwraca uwagę inny głos. Ministrant Wojtek zapytany o preferencje dotyczące pory kolędowania odpisał: Mogę być zawsze.
Rzekli mu więc: Kim jesteś? Musimy dać odpowiedź tym, którzy nas posłali. Cóż powiadasz sam o sobie? Rzekł: Ja jestem głosem wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pana, jak powiedział Izajasz prorok. J 1, 22-23 w przekładzie Biblii Warszawskiej
Rzekli mu więc: Kim jesteś? Musimy dać odpowiedź tym, którzy nas posłali. Cóż powiadasz sam o sobie? Rzekł: Ja jestem głosem wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pana, jak powiedział Izajasz prorok. J 1, 22-23 w przekładzie Biblii Warszawskiej
Kolęda 2017/18
- Szczegóły
Może to był Nowy Bytom, może Chorzów, a może Załęska Hałda. Do końca nie wiadomo. W każdym bądź razie trwała kolęda. Farorz zastał w kolejnym mieszkaniu żonę. Mąż był w pracy. Żona opowiada o narastających spięciach małżeńskich:
- Kiedy stary przyszedł z szychty, jak zwykle nalołach mu na talyrz zupy. Ten złoszcząc się, otworzył okno i cały talyrz wyciep do ogródka. Jo ze spokojem szykowałach drugie danie. Nałożyłach na talyrz tradycyjno śląsko rolade z modro kapusto. Otwarłach okno i tyż wyciepłach cały talyrz do ogródka. Stary nie wytrzymoł i drze sie do mnie:
- Coś ty zgłupiała!, takie jedzynie wyciepować przez okno!
A jo na to dalej całkiem spokojnie:
- Jo myśłała, że ty bedziesz dzisioj w ogródku jod. : )
Zamierzamy odwiedzić Was Siostry i Bracia po kolędzie. Żeby pobłogosławić zgromadzonych i Wasze mieszkanie. Żeby się wspólnie pomodlić. Żeby dać sobie szansę wzajemnego poznania. Żeby posłuchać Was i pomóc Wam rozwiązać problem niejednego potłuczonego talerza, jeśli uznacie, że moglibyśmy Wam w tym pomóc ; )
Ministranci przypomną Wam o wizycie z kilkudniowym wyprzedzeniem papierowym bilecikiem. Wy przygotujcie, jeśli to możliwe krzyż, świece, Pismo Święte, wodę święconą i kropidło. Jeśli nie zdołacie, lub nie zdążycie tego uczynić, pomożemy Wam przygotować, co trzeba, żeby nie okazało się, że w czasie naszego spotkania najważniejszy jest rytuał, czy dewocjonalia.
Przygotowaliśmy harmonogram całej wizyty kolędowej. Zwracamy Waszą uwagę na to, że stosujemy aktualne nazewnictwo ulic (w miejsce dawnej - Zygmunta Młynarskiego - obecną - Marka Nawary) Jeśli mielibyście życzenie spotkać się z kapłanem w innym, dogodnym dla Was czasie - poinformujcie o tym osobiście wskazanego kapłana, zadzwońcie lub napiszcie. Odpowiemy i pomożemy ustalić inny termin.
Do zobaczenia!
- Coś ty zgłupiała!, takie jedzynie wyciepować przez okno!
A jo na to dalej całkiem spokojnie:
- Jo myśłała, że ty bedziesz dzisioj w ogródku jod. : )
Zamierzamy odwiedzić Was Siostry i Bracia po kolędzie. Żeby pobłogosławić zgromadzonych i Wasze mieszkanie. Żeby się wspólnie pomodlić. Żeby dać sobie szansę wzajemnego poznania. Żeby posłuchać Was i pomóc Wam rozwiązać problem niejednego potłuczonego talerza, jeśli uznacie, że moglibyśmy Wam w tym pomóc ; )
Ministranci przypomną Wam o wizycie z kilkudniowym wyprzedzeniem papierowym bilecikiem. Wy przygotujcie, jeśli to możliwe krzyż, świece, Pismo Święte, wodę święconą i kropidło. Jeśli nie zdołacie, lub nie zdążycie tego uczynić, pomożemy Wam przygotować, co trzeba, żeby nie okazało się, że w czasie naszego spotkania najważniejszy jest rytuał, czy dewocjonalia.
Przygotowaliśmy harmonogram całej wizyty kolędowej. Zwracamy Waszą uwagę na to, że stosujemy aktualne nazewnictwo ulic (w miejsce dawnej - Zygmunta Młynarskiego - obecną - Marka Nawary) Jeśli mielibyście życzenie spotkać się z kapłanem w innym, dogodnym dla Was czasie - poinformujcie o tym osobiście wskazanego kapłana, zadzwońcie lub napiszcie. Odpowiemy i pomożemy ustalić inny termin.
Do zobaczenia!
Droga zrozumienia tajemniczych zdarzeń otwiera się, droga kidnappingu zatrzaśnięta
- Szczegóły
W niedzielę (10 grudnia) zamieściliśmy kilka informacji i zdjęć obrazujących tajemniczy alarm bombowy z ubiegłego czwartku (7 grudnia) nieopodal posesji naszej parafii. W poniedziałek (11 grudnia) otrzymaliśmy najprawdopodobniej wyjaśnienie tajemniczej operacji. Przestępstwo, o którym mówią media, któremu wiele miejsca poświęca raport policyjny wydaje się mieć związek z działaniem pirotechników, policjanów i strażaków przy ulicy Armii Krajowej sprzed niespełna tygodnia.
Tak, czy inaczej potępiamy kidnapping.
Dla przestępcy modlimy się o nawrócenie.
Maryjo, Matko Boża,
Nie gardź moją pokorną prośbą o nawrócenie grzesznika, któremu grozi wieczne zatracenie.
Ty Dobra i Miłosierna Matko znasz jego nieuporządkowany tryb życia.
Pomnij, że Jesteś ucieczką grzeszników,
że Bóg dał Ci moc nawracania nawet najbardziej zatwardziałych serc ludzkich.
Wszelkie wysiłki zmierzające ku poprawie jego życia poszły na marne.
Jeżeli Ty nie przyjdziesz mu z pomocą, będzie się staczał coraz bardziej ku wiecznej ruinie.
Wyjednaj mu skuteczną łaskę, która by poruszyła jego serce i zawróciła na drogę Bożych przykazań.
Jeśli to konieczne, ześlij nawet jakieś cierpienie lub niepowodzenie, celem opamiętania i położenia kresu jego grzesznemu postępowaniu.
Tak, czy inaczej potępiamy kidnapping.
Dla przestępcy modlimy się o nawrócenie.
Maryjo, Matko Boża,
Nie gardź moją pokorną prośbą o nawrócenie grzesznika, któremu grozi wieczne zatracenie.
Ty Dobra i Miłosierna Matko znasz jego nieuporządkowany tryb życia.
Pomnij, że Jesteś ucieczką grzeszników,
że Bóg dał Ci moc nawracania nawet najbardziej zatwardziałych serc ludzkich.
Wszelkie wysiłki zmierzające ku poprawie jego życia poszły na marne.
Jeżeli Ty nie przyjdziesz mu z pomocą, będzie się staczał coraz bardziej ku wiecznej ruinie.
Wyjednaj mu skuteczną łaskę, która by poruszyła jego serce i zawróciła na drogę Bożych przykazań.
Jeśli to konieczne, ześlij nawet jakieś cierpienie lub niepowodzenie, celem opamiętania i położenia kresu jego grzesznemu postępowaniu.
Miłosierna Matko, przychyl się łaskawie do mego błagania i wyjednaj tej nieszczęśliwej osobie,
która zeszła na manowce i zagubiła drogę do owczarni Chrystusowej, prawdziwą skruchę.
Uproś zmartwychwstanie do nowego życia. Amen.
która zeszła na manowce i zagubiła drogę do owczarni Chrystusowej, prawdziwą skruchę.
Uproś zmartwychwstanie do nowego życia. Amen.
%MCEPASTEBIN%
Jednak przyszedł również do nas
- Szczegóły
Nie mieliśmy za złe Św. Mikołajowi, że dotarł do nas w tym roku z lekkim opóźnieniem. Ma przecież mnóstwo pracy. Podczas spotkania w kościele podrygiwał wesoło śpiewając piosenki z dziećmi. Ciągle ma mocny, donośny głos. Sam rozdawał prezenty i cukierki. Z każdym chciał zamienić słowo. Przyznał, że jest sentymentalny i chce mieć zdjęcie, ze wszystkimi, których spotkał. Wspominał, że młody Józio, później papież Benedykt XVI z bratem Jurkiem jako dzieci prosili go o mszał i ornaty (księgę i wierzchnią, kolorową szatę do odprawiania Mszy św.) Już wtedy wiedział, że będą księżmi. Nam nie chciał zdradzić, co myśli o naszej przyszłości.
Zaprezentował nam za to zdjęcia ze swego spotkania z dziećmi ociemniałymi, niedowidzącymi i znoszącymi dzielnie inne ograniczenia w szkole z internatem w Rabce. Podziwia pracę siostry przełożonej Erminii i innych Sióstr Franciszkanek, które opiekują się dziećmi. Cieszy się ze współpracy ze Stowarzyszeniem Pomocy Obywatelskiej im. Anny Fiszerowej, które od kilkunastu lat organizuje św. Mikołajowi spotkania z dziećmi w Rabce.
W ogóle nie dał po sobie znać, że jest zmęczony. Uśmiechał się ciągle. Zapowiedział również, że nie kończy tegorocznych spotkań z dziećmi. Ucieszyło nas to, że nie byliśmy ostatni. Św. Mikołaj wybiera się pod okno papieskie na Franciszkańskiej i to dokładnie w sobotę 16 grudnia, czyli wtedy, kiedy zapalone zostaną światełka na choince przed klasztorem Ojców Franciszkanów. W tym spotkaniu wezmą udział przede wszystkim dzieci oraz podopieczni z Domów Dziecka, placówek opiekuńczo-wychowawczych, świetlic środowiskowych. Nie przeszkadzało Mu to, by zaprosić na spotkanie dzieci z naszej wspólnoty parafialnej.
On się w ogóle nie martwi rosnącą liczbą obdarowanych. W ubiegłym roku rozdał w czasie spotkania 5 tys. prezentów, a w tym roku ma nadzieję, że rozda jeszcze więcej. Gigant nawet wśród świętych. Fajnie że nigdy nie zapomni przyjść do wszystkich, którzy na Niego czekają.
Zaprezentował nam za to zdjęcia ze swego spotkania z dziećmi ociemniałymi, niedowidzącymi i znoszącymi dzielnie inne ograniczenia w szkole z internatem w Rabce. Podziwia pracę siostry przełożonej Erminii i innych Sióstr Franciszkanek, które opiekują się dziećmi. Cieszy się ze współpracy ze Stowarzyszeniem Pomocy Obywatelskiej im. Anny Fiszerowej, które od kilkunastu lat organizuje św. Mikołajowi spotkania z dziećmi w Rabce.
W ogóle nie dał po sobie znać, że jest zmęczony. Uśmiechał się ciągle. Zapowiedział również, że nie kończy tegorocznych spotkań z dziećmi. Ucieszyło nas to, że nie byliśmy ostatni. Św. Mikołaj wybiera się pod okno papieskie na Franciszkańskiej i to dokładnie w sobotę 16 grudnia, czyli wtedy, kiedy zapalone zostaną światełka na choince przed klasztorem Ojców Franciszkanów. W tym spotkaniu wezmą udział przede wszystkim dzieci oraz podopieczni z Domów Dziecka, placówek opiekuńczo-wychowawczych, świetlic środowiskowych. Nie przeszkadzało Mu to, by zaprosić na spotkanie dzieci z naszej wspólnoty parafialnej.
On się w ogóle nie martwi rosnącą liczbą obdarowanych. W ubiegłym roku rozdał w czasie spotkania 5 tys. prezentów, a w tym roku ma nadzieję, że rozda jeszcze więcej. Gigant nawet wśród świętych. Fajnie że nigdy nie zapomni przyjść do wszystkich, którzy na Niego czekają.