MENU
- Szczegóły
Po zmierzchu pomiędzy Cholerzynem i Kryspinowem - zachodnimi satelitami Krakowa. W języku łacińskim metodę mnemotechniczną rozpoznawania faz księżyca oparto na na sformułowaniu luna mendax (księżyc kłamca). Łacińskie słowo Crescit oznacza rośnie, zwiększa się, natomiast Decrescit – maleje, zmniejsza się. Kształt pierwszej litery jest więc odwrotny, niż obserwowany kształt księżyca.
Po polsku księżyc nie kłamie. W pierwszej kwadrze Dopełnia, Dobiera, robi się Duży, Dąży do pełni. W ostatniej Cofa, Cienieje, Ciemnieje, Chudnie. Dziś o świcie wiek księżyca po ostatnim nowiu datowalismy na 2,7 dni. Widzieliśmy 8 procent jego jasnej, widocznej strony. Czy istnieje kalendzarz naszej wiary w Chrystusa? Którą fazę w tym kalendarzu osiągnęliśmy?
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Mt 28, 16n w przekładzie Biblii Tysiąclecia.
Po polsku księżyc nie kłamie. W pierwszej kwadrze Dopełnia, Dobiera, robi się Duży, Dąży do pełni. W ostatniej Cofa, Cienieje, Ciemnieje, Chudnie. Dziś o świcie wiek księżyca po ostatnim nowiu datowalismy na 2,7 dni. Widzieliśmy 8 procent jego jasnej, widocznej strony. Czy istnieje kalendzarz naszej wiary w Chrystusa? Którą fazę w tym kalendarzu osiągnęliśmy?
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Mt 28, 16n w przekładzie Biblii Tysiąclecia.
- Szczegóły
Kiedy myślę o naszym najbliższym parafialnym wyjeździe integracyjnym w Beskid Sądecki - przychodzi mi na myśl powtórka z geografii. Ta, którą przeprowadził w Starym Sączu w czerwcu 1999 roku św. Jan Paweł II. Stary Sącz-Dzwonkówka-Wielka Racza-Radziejowa-Prehyba-Szlachtowa-Kopia Górka w Krościenku-Dunajec i Poprad- Stary Sącz.
=player_embedded" data-rokbox="" data-rokbox-caption=""> Powtórka z geografii - Jan Paweł II Stary Sącz 16.06.1999 Jak On się cieszył beskidzkimi wędrówkami. Jak je stale pamiętał. Jak umiał zaszczepić chęć wędrowania i życiowego pielgrzymowania w słuchaczach.
My nieco zmodyfikujemy marszrutę. Tamta jest dla beskidzkich orłów ; ) My wybierzemy wolniejsze tempo i mniej przestrzeni. Zaczniemy naszą wędrówkę od wyjazdu wyciągiem krzesełkowym z Wierchomli Małej do górnej stacji Wyżnie Młaki. Stąd przespacerujemy się do Bacówki nad Wierchomlą, by spojrzeć na Tatry i z powrotem. Potem zaglądniemy do cerkwi św. Michała w Wierchomli Wielkiej. Wypijemy szklaneczkę Piwniczanki w Parku Zdrojowym w Piwnicznej. Przejedziemy do Starego Sącza, by tam, nieopodal ołtarza papieskiego, właśnie tego ściśle związanego z powtórką z geografii zjeść obiad, pośpiewać, wypić kawę. Potem przespacerujemy się do klasztoru ss. Klarysek w Starym Sączu na Mszę św., czerwcówkę i oprowadzanie.
Wielu z tych którzy się zapisali na wyjazd podkreślają, że już tam byli, ale mogliby nieustannie powtarzać powrót w urocze miejsca, które bardzo polubili. Ktoś jeszcze chciałby się poddać urokowi sądeckiej wędrówki?
Wyjeżdzamy w sobotę, 10 czerwca. Bodaj cztery miejsca są jeszcze wolne w autokarze. Można się zapisać w zakrystii. Zapraszamy.
- Szczegóły
W szóstą niedzielę wielkanocną, 21 maja br. 49 uczniów Szkoły Podstawowej im. ks. prof. Józefa Tischnera przyjęło w naszym kościele Pierwszą Komunię św. Dzień wcześniej dzieci po raz pierwszy wyspowiadały się w kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia. Uroczystosć pierwszokomunijną zaszczycili swym udziałem kapłani: ks. Jan Wróblewski, emerytowany proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Augustowie, dziekan augustowskiego dekanatu św. Barłomieja i ks. dr Jacek Pietruszka, dyrektor Muzeum Dom Rodzinny św. Jana Pawła II w Wadowicach, oraz dyrektor SP nr 153, p. Jan Hrynczuk, vicedyrektor, p. Izabela Urbaniec, i wychowawczynie uczniów klas III, p. Monika Bobak i p. Jolanta Sławińska.
Po wspólnej modlitwie przed kościołem dzieci poprosiły rodziców o błogosławieństwo. Z krzyżykiem rodzicielskim wzruszonych rodziców dzieci weszły do świątyni ze wszystkimi zgromadzonymi, by pierwszy raz uczestniczyć w pełni we Mszy św. i powiedzieć Bogu kolejne uroczyste Tak. Ks. Jan Twardowski uważa, że zawsze powinniśmy przytakiwać Bogu: w zdumieniu, w niewiedzy i w cierpieniu:
Pierwsza Komunia z białą kokardą
jak w śniegu z ogonem ptak
ufaj jak chłopiec z buzią otwartą
Bogu się mówi – tak
Nie rycz jak osioł nie drżyj jak żaba
wytrwaj choć nie wiesz jak
choćby się cały Kościół zawalił
Bogu się mówi – tak
Miłość zerwaną znieś jak gorączkę
z chusteczką do nosa w łzach
święte cierpienie pocałuj w rączkę
Bogu się mówi – tak
Kazanie wygłosił katecheta dzieci, ks. Bogdan Jeleń.
Po wspólnej modlitwie przed kościołem dzieci poprosiły rodziców o błogosławieństwo. Z krzyżykiem rodzicielskim wzruszonych rodziców dzieci weszły do świątyni ze wszystkimi zgromadzonymi, by pierwszy raz uczestniczyć w pełni we Mszy św. i powiedzieć Bogu kolejne uroczyste Tak. Ks. Jan Twardowski uważa, że zawsze powinniśmy przytakiwać Bogu: w zdumieniu, w niewiedzy i w cierpieniu:
Pierwsza Komunia z białą kokardą
jak w śniegu z ogonem ptak
ufaj jak chłopiec z buzią otwartą
Bogu się mówi – tak
Nie rycz jak osioł nie drżyj jak żaba
wytrwaj choć nie wiesz jak
choćby się cały Kościół zawalił
Bogu się mówi – tak
Miłość zerwaną znieś jak gorączkę
z chusteczką do nosa w łzach
święte cierpienie pocałuj w rączkę
Bogu się mówi – tak
Kazanie wygłosił katecheta dzieci, ks. Bogdan Jeleń.
Dziękujemy rodzicom dzieci za współpracę z katechetą w ciągu roku, za dar ołtarza (cztery zielone ornaty mszalne), za pomoc przy dekoracji i porządkowaniu kościoła. Dziękujemy duszpasterzom, byłym proboszczom parafii, ks. prałatowi Janowi Franczakowi, ks. kanonikowi Januszowi Moskale, katechecie, ks. Bogdanowi, spowiednikom z dekanatu, wychowawcom i nauczycielom dzieci za troskę duszpasterską i wychowaczą, która od momentu chrztu pomogła im dojść do radosnego dnia pierwszego pełnego uczestnictwa we Mszy św.
Wdzięczność wyrażamy również porządkującym i dekorującym kościół oraz pomagającym dzieciom w liturgii Mszy św. jak również p. Markowi Opalskiemu, który w swojej pracowni fotograficznej przygotował zdjęcia z uoczystości i podzielił się z nami próbką skarbów z fototeki.
Wdzięczność wyrażamy również porządkującym i dekorującym kościół oraz pomagającym dzieciom w liturgii Mszy św. jak również p. Markowi Opalskiemu, który w swojej pracowni fotograficznej przygotował zdjęcia z uoczystości i podzielił się z nami próbką skarbów z fototeki.
- Szczegóły
Od 19 maja na ekranach kin w całej Polsce (w naszym mieście w Mikro i w Kijowie) można oglądać film Teraz i w godzinę śmierci. Opowiada o sile modlitwy różańcowej. O splecionych z nią losach globu, jak i pojedynczych ludzi. Produkcja filmu powstawała na czterech kontynentach przez kilka lat. Skupiła kilka tysięcy osób. Kina chętnie przyjmują rezerwacje dla grup parafialnych, klas szkolnych, czy innych wspólnot. Więcej na oficjalnej stronie flimu i na plakacie. Zapraszamy do kin.