- Szczegóły
- ks. Zbigniew, foto: Kasie : )
Temat kanapa kontra buty wyczynowe już od blisko roku odmieniono w przepowiadaniu przez wszystkie przypadki. Wreszcie ktoś je naprawdę ubrał i poszedł nocą. Dziewczęta, nie chłopcy. Spotkałem je przed kościołem w minioną sobotę, jakoś tuż przed dziewiątą. Wracały z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z Mydlnik do Czernej. Nie były same. Taką indywidualną formę aktywnej duchowości wybrało w tym roku w Polsce blisko 53 tys. piechurów. Nasze bohaterki wystartowały o 22.30, pokonały 31 kilometrów, dotarły do bramy klasztoru o 6.45. O świcie wykonały kilka zdjęć.
Jedna z Kaś relacjonuje:
Dla mnie osobiście najpiękniejszym doświadczeniem był świt. Wstawał dzień, kiedy przyszło nam rozważać ostatnie stacje drogi krzyżowej. Jezus przybity do krzyża, Jezus umiera. A dookoła nas budzi się świat. Ptaki przepięknie śpiewają, sarenki skaczą po polanie, zawilce w lesie otwierają się na słońce. Nad głową dzięcioł wytrwale stuka w drzewo. Bo przecież Jezus zaraz, lada chwila powstanie z martwych, obudzi się do życia. W takich momentach wierzy się w to jeszcze mocniej. I czeka się na to z większą radością i nadzieją.
Dla mnie osobiście najpiękniejszym doświadczeniem był świt. Wstawał dzień, kiedy przyszło nam rozważać ostatnie stacje drogi krzyżowej. Jezus przybity do krzyża, Jezus umiera. A dookoła nas budzi się świat. Ptaki przepięknie śpiewają, sarenki skaczą po polanie, zawilce w lesie otwierają się na słońce. Nad głową dzięcioł wytrwale stuka w drzewo. Bo przecież Jezus zaraz, lada chwila powstanie z martwych, obudzi się do życia. W takich momentach wierzy się w to jeszcze mocniej. I czeka się na to z większą radością i nadzieją.
W deszczu, błocie, ciemności i chłodzie. Warto było!
Kto raz pójdzie na EDK, potem już nigdy nie odpuści.
Kto raz pójdzie na EDK, potem już nigdy nie odpuści.
Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy do dołączenia za rok! : )
Za rok to będzie noc z 23 na 24 marca. Jeszcze w słotnym miesiącu. Nic to. Zarezerwujmy noc. Zresztą, możemy wyjść kiedykolwiek i gdziekolwiek.
Za rok to będzie noc z 23 na 24 marca. Jeszcze w słotnym miesiącu. Nic to. Zarezerwujmy noc. Zresztą, możemy wyjść kiedykolwiek i gdziekolwiek.
- Szczegóły
- ks. Bogdan Jeleń
Dla nieobecnych do zapoznania, dla tych, którzy nią przeszli - żeby wspomnieć i utrwalić pasyjną refleksję...
Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: "Witaj, Królu Żydowski!" I policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: "Oto wyprowadzam Go do was na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy". Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: "Oto Człowiek".
Może dwadzieścia wieków temu, w czasie Drogi Krzyżowej, na ulicach Jerozolimy, echo powtarzało te słowa – Oto człowiek! Na naszej Drodze Krzyżowej, którą przeżywamy w Roku Świętego Brata Alberta, niech te słowa brzmią głośno i często. Tę drogę krzyżową będziemy przemierzać wraz z Bratem Albertem. Niech on uczy na swoim życiem naśladować Chrystusa.
- Szczegóły
Starsi ciągle mogą posłuchać rekolekcji wygłoszonych przez ks. Andrzeja. Dzieci i młodzież, zresztą nie tylko ; ) mogą obejrzeć kilka zdjęć oddających atmosferę ich rekolekcji z ks. Dariuszem.
- Szczegóły
Dziś o 10.30 w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach 41 kandydatów z Archidiecezji Krakowskiej przyjęło błogosławieństwo nadzwyczajnego szafarza Eucharystii. Wśród nich nasz parafianin, p. Wojciech Kurzyński, lider Katolickiej parafialnej grupy Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini (na zdjęciu niestety w cieniu, ale za to tuż nad biskupim pastorałem : ). Celebrze Mszy św. z obrzędem błogosławieństwa przewodniczył ks. bp Grzegorz Ryś. Towarzyszyli mu wykładowcy kursowi i proboszczowie nowo pobłogosławionych. Brakło w koncelebrze przeszkodzonego chorobą ks. Jerzego Serwina, diecezjalnego opiekuna nadzwyczajnych szafarzy. Na liturgię przybyły rodziny błogosławionych.
Kandydaci przed błogosławieństem wyrazili chęć roznoszenia Eucharystii dla chorych i pomoc zwyczajnym szafarzom w udzielaniu Komunii św. w parafiach. Przyrzekli spełniać tę posługę według stosownych przepisów liturgicznych. Otrzymali zewnętrzny znak przyjętego błogosławieństwa: Krzyż wpisany w kulę ziemską z wizerunkiem Chrystusa Zmartwychwstałego, w imię którego będą wypełniać swą sakramentalną posługę.
P. Wojciech już od jutra pomoże przy rozdawaniu komunii św. w naszym kościele. Prowadzimy również rozmowy z chorymi regularnie zaopatrywanymi przez kapłanów, by przyjęli serdecznie i wdzięcznie posługę kolejnego szafarza.
Jego i wszystkich jego kursowych kolegów polecamy opiece patrona nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii w Archidiecezji Krakowskiej, św. Stanisława Kazimierczyka.
Jezu, Zbawicielu człowieka, niosłeś pocieszenie strapionym, uzdrawiałeś chorych i wskrzeszałeś umarłych. Twoje otwarte Serce bije nadal w Kościele, a Jego zbawcza moc przemienia nas w sakramentach świętych.
W swoim miłosierdziu dałeś im uczestniczyć w tej tajemnicy, powołując do pomocy przy rozdzielaniu Twego Najświętszego Ciała. Pozwoliłeś im nieść Twoją zbawczą obecność w Komunii świętej do chorych ludzi. Niech moc Twego Ducha przenika ich do głębi.
Św. Stanisławie Kazimierczyku, módl się za nimi!
Zobaczmy uroczystość w obiektywie p. Piotra Kuzery, który życzliwie udostępnił nam część wykonanego fotomateriału.
P. Wojciech już od jutra pomoże przy rozdawaniu komunii św. w naszym kościele. Prowadzimy również rozmowy z chorymi regularnie zaopatrywanymi przez kapłanów, by przyjęli serdecznie i wdzięcznie posługę kolejnego szafarza.
Jego i wszystkich jego kursowych kolegów polecamy opiece patrona nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii w Archidiecezji Krakowskiej, św. Stanisława Kazimierczyka.
Jezu, Zbawicielu człowieka, niosłeś pocieszenie strapionym, uzdrawiałeś chorych i wskrzeszałeś umarłych. Twoje otwarte Serce bije nadal w Kościele, a Jego zbawcza moc przemienia nas w sakramentach świętych.
W swoim miłosierdziu dałeś im uczestniczyć w tej tajemnicy, powołując do pomocy przy rozdzielaniu Twego Najświętszego Ciała. Pozwoliłeś im nieść Twoją zbawczą obecność w Komunii świętej do chorych ludzi. Niech moc Twego Ducha przenika ich do głębi.
Św. Stanisławie Kazimierczyku, módl się za nimi!
Zobaczmy uroczystość w obiektywie p. Piotra Kuzery, który życzliwie udostępnił nam część wykonanego fotomateriału.