Nie, nie chodzi o naszych kleryków, czyli o tych z naszej wspólnoty parafialnej. Tutaj constans, poniżej pragnień i oczekiwań, czyli jeden kleryk cysterski. Brat Konrad Żbik w Opactwie Cystersów w Mogile w skupieniu kontynuuje mniszą formację prowadzącą go w kierunku profesji wieczystej. Dobre i to ale czekamy modląc się na więcej.
         Przed niedzielą czekamy natomiast na kleryków Wojciecha i Michała z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, którzy podczas wszystkich niedzielnych Mszy św. i spotkania z młodymi po Mszy św. o godzinie 9.00 w kościele złożą świadectwo o swoim powołaniu i  pomodlą się z nami o powołania kapłańskie i zakonne. Będziemy mieli łaskę gościć kleryków obecnych osobiście. Poprzednie dwie edycje Niedzieli Powołań (kwiecień i listopad 2020) klerycy organizowali z seminarium, zdalnie, ale nie ma to jak osobiste, żywe spotkanie.
       Potrzeba nam świadectwa młodych powołanych o entuzjaźmie wiary i naśladowaniu Chrystusa. Zanim to nastąpi, mamy możliwość zapoznać się z pracą, którą na rzecz powołań klerycy podejmują w ciągu roku, w seminarium, mianowicie:
          - zapraszamy do obejrzenia rozmowy kleryka Krzyśka Kawika, naczelnego NTL-u z ks. Rafałem Buzałą, duszpasterzem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Archidiecezji Krakowskiej i opiekuna jak też przyjaciela młodych Brazylijczyków ze wspólnoty Shalom, którzy pojawiają się na modlitwie w naszym kościele. Ks. Rafał opowie o tym, czym żyje i jak siebie odnajduje po - wołaniu (to jeden z wielu wywiadów, których udzielili klerykom księża naszej diecezji)  

          - możemy też przeglądnąć najnowszy numer kleryckiego czasopisma Novum Tempus Liberum poświęcony przyjaźni, przygotowany specjalnie na Niedzielę Dobrego Pasterza AD 2021. Jeśli interesuje Cię ilu kleryków obecnie gromadzi seminarium krakowskie, jak wygląda dzień seminaryjny, czy czemu poświęcona jest sześcioletnia formacja seminaryjna, albo nurtuje Cię pytanie czy i kogo kleryk może kochać, to zapraszamy do zapoznania z treścią najświeższego numeru NTL

             No chyba, że natychmiast chciałbyś rozpocząć formację seminaryjną. Jeśli tak, to z miejsca odsyłamy do szczegółów rekrutacji.

              Znakomity temat na tydzień biblijny, retencja od łacińskiego retentio czyli zatrzymanie, powstrzymanie.
          Popołudnie minionej niedzieli poświęconej na Narodowe Czytanie Pisma Świętego. Myk do Woli Batorskiej, godzinka pyrkania autkiem na wschód od Armii Krajowej. Mamy w centrum wsi wygodny przystanek P+R, Arabowie, czy Turcy podają do dziewiątej wieczorem z zachowaniem reżimu sanitarnego smacznego kebaba (baranina w picie z ayranem) ale przy niskim natężeniu ruchu jak we wskazany dzień można podjechać pod sam skraj Puszczy Niepołomickiej, przesiąść się na rower i delektować się grzęzawiskami, bagnami, torfowiskami, młakami, mokradłami, spontanicznie powstałymi oczkami wodnymi, wypełnionymi wodą przykopami i korytami,  które wcześniej wydawały się wyschłe.
            Tam, gdzie szemrze, chlupocze, przelewa się i ciurka, tam jakby Pan przemawiał i pozwalał nam wierzyć, że uzupełni nasze zasoby wodne niewiele większe od tych w pustynnym Egipcie...
              Dopiero wracając na parking o zmroku dostrzegłem wielość świątków, kapliczek, świętych miejsc, które ktoś wydobył z ciemności nikłym płomyczkiem znicza, czy świeczuszki.
              Wcześniej natura chwaląca Stwórcę pięknem i odzyskiwaną soczystością pomagała mi siebie odkryć jako zbiornik, naczynie retencyjne. Pozwalała mi zrozumieć, że uschnę tylko wtedy, kiedy nie zatrzymam tego, co mi dane. Pozwalała mi zatrzymać, odzyskać, przejąć przeświadczenie o tym, że Chrystus jest bogactwem mej duszy.  Że jest dobrem moim i każdego człowieka.

        Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma. Łk 24,45 w przekładzie Biblii Tysiąclecia

• 
• 
• 
• 
• 
• 
•