Chrystus zmartwychwstał prawdziwie. Alleluja!
- Szczegóły
Przeżywając Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, życzymy Wam, Siostry i Bracia Błogosławieństwa Bożego. Niech znakiem tego błogosławieństwa będzie Wasza radość z tego, że można wzorem Jezusa, Syna Bożego żyć pobożnie, umrzeć świątobliwie i zmartwychwstać chwalebnie do wieczności.
No i nie strońcie od tego, żeby w Wielkanoc...pożurzyć, pobabkować i pochrzanić ; )
Chrystus Zmartwychwstał prawdziwie. Alleluja, Alleluja!
No i nie strońcie od tego, żeby w Wielkanoc...pożurzyć, pobabkować i pochrzanić ; )
Chrystus Zmartwychwstał prawdziwie. Alleluja, Alleluja!
Poszerzona możliwość udziału w obrzędach Wielkiego Tygodnia
- Szczegóły
Wobec znacznego zainteresowania wiernych udziałem w liturgii Wielkiego Tygodnia umożliwimy transmisję obrzędów z górnego kościoła do kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia. Prosimy, aby być przygotowanym, że po wyczerpaniu limitu osób w kościele górnym będziemy zapraszać wiernych do udziału w Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek o godzinie 18.30 i Liturgii Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę o godzinie 19.00 w kościele dolnym.
Wierni zgromadzeni w kaplicy otrzymają komunię świętą od szafarza, który przyniesie ją z kościoła górnego. Będą mieli również możliwość adoracji Krzyża przez przyklęknięcie w kościele górnym. Prosimy ich by stosowali się do poleceń z komentarza, który usłyszą podczas liturgii.
Bezpośrednie przygotowanie do bierzmowania 2021
- Szczegóły
Ks. Bp Janusz Mastalski wskazał termin tegorocznego bierzmowania. Udzieli go, da Bóg, uczniom z klas VIII szkoły podstawowej, którzy ukończyli trzyletni cykl przygotowań w sobotę, 22 maja 2021 r. o godz. 16:00. Z początkiem maja odbędzie się rozmowa-zaliczenie, do którego należy się przygotować w oparciu o przygotowane materiały do pobrania
Uczniów, którzy zdecydują się na Bierzmowanie w tym terminie prosimy o wyrażenie tej decyzji do czwartku włacznie tj. do 1 kwietnia 2021 r. w oparciu o elektroniczny formularz.
Widoczniej
- Szczegóły
Płyta Rynku Głównego pożegnała ich w piątek, 26 marca po wieczornej Mszy św. w której uczestniczyli u św. Barbary. Znikli na jakiś czas, żeby dać o sobie znać z czterdziestego piątego kilometra Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, z trasy bunatnej z patronatem św. Maksymiliana Marii Kolbego, osiemdziesięciokolometrowej, prowadzącej do Oświęcimia-Brzezinki, spod mijanej przydrożnej kapliczki.
Szymek i Mateusz relacjonują: Osiągnęliśmy granice Oświęcimia około 15-stej w sobotę, 27 marca. To był kres. Nie mieliśmy już sił, żeby przemaszerować na dugi koniec miasta, do Brzezinki. Ciach i koniec marszu. w oczekiwaniu na powrotny transport, w miejscu rozważyliśmy pozostałe stacje drogi krzyżowej.
Planując wyjście zakładaliśmy, że powinniśmy pokonywać po pięć kilometrów w ciągu godziny. Noc brutalnie zweryfikowała nasze plany. Przeżyliśmy godziny podczas których nie osiągnęliśmy średniej nawet 2,5 km. Ale miasto-cel osiągnęliśmy. Będziemy bogatsi w doświadczenie przy kolejnych wędrówkach.
Warto było.
Jak w sentencji Paula Claudela. Nie chodziło nam o to, żeby wykluczyć ból. Gdyby o to chodziło, w ogóle byśmy się nie wybrali. Nie chodziło nam też o to, żeby Bóg nam wyjaśnił znaczenie bólu. Byliśmy, owszem, otwarci również na słuchanie, ale najbardziej zależało nam na tym, żeby odczuć bliskość Boga, kóry cierpiał obarczony ciężarem jak my.
Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki . Mk 15,20b-22 w przekładzie Biblii Tysiąclecia
Szymek i Mateusz relacjonują: Osiągnęliśmy granice Oświęcimia około 15-stej w sobotę, 27 marca. To był kres. Nie mieliśmy już sił, żeby przemaszerować na dugi koniec miasta, do Brzezinki. Ciach i koniec marszu. w oczekiwaniu na powrotny transport, w miejscu rozważyliśmy pozostałe stacje drogi krzyżowej.
Planując wyjście zakładaliśmy, że powinniśmy pokonywać po pięć kilometrów w ciągu godziny. Noc brutalnie zweryfikowała nasze plany. Przeżyliśmy godziny podczas których nie osiągnęliśmy średniej nawet 2,5 km. Ale miasto-cel osiągnęliśmy. Będziemy bogatsi w doświadczenie przy kolejnych wędrówkach.
Warto było.
Jak w sentencji Paula Claudela. Nie chodziło nam o to, żeby wykluczyć ból. Gdyby o to chodziło, w ogóle byśmy się nie wybrali. Nie chodziło nam też o to, żeby Bóg nam wyjaśnił znaczenie bólu. Byliśmy, owszem, otwarci również na słuchanie, ale najbardziej zależało nam na tym, żeby odczuć bliskość Boga, kóry cierpiał obarczony ciężarem jak my.
Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki . Mk 15,20b-22 w przekładzie Biblii Tysiąclecia